No i kolejne miejsce, do którego po powiększeniu muszę dobrać niskie, max. ok. 60-70 cm róże.
Tutaj idę raczej w biel lub złamaną biel (mimo wszystko starając się unikać typowego koloru żółtego, który i tak już mam wprowadzony w ogrodzie, ale w miarę możliwości chcę ten kolor wyciszyć). Chyba taka "biel" będzie najlepiej pasować. Chcę ich tu posadzić około 7 sztuk, powiększyłam tą rabatkę o wymiar: 1m x 5 m. Muszę na niej już rozdzielić żurawki, bo strasznie wyrosły, dosadzę też jeszcze jedną kulę bukszpanową. No i róże, rozważam tu:
-
Lions-Rose® ADR. Märchen/Bajkowe, wys. 60-80 cm, szer. 50 cm. Kwiaty: Ø 8-9 cm, pełne (do 40 płatków), wielokrotnie powtarza kwitnienie.
Kolor: w środku kremowo-morelowo-żółta, ale chyba tutaj by pasowała?
-
Princess of Wales (Hardinkum). Róża angielska Harknessa, wys. 50-60 cm, szer. 50 cm. Kwiaty: Ø 8 cm, ok. 25 płatków, bardzo obfite kwitnienie.
Kolor: biało-morelowa / white in flower with just a hint of yellow centres
-
Garden of Roses® ADR. Nostalgiczna, wys. 60 cm, szer. 50 cm. Kwiaty: Ø 7-8 cm, bardzo pełne (ponad 80 płatków), wielokrotnie powtarza kwitnienie.
Kolor (tu już nie jest tak biało): pudrowo-morelowa / cream and pastel pink
Help! Którą wybrać? A może jakąś zupełnie inną??