dłubałam resztki ze żwirku molinie rzecz jasna ścinałam choć ona strasznie łamliwa u podstawy a wszystkie krótkie liście które nie były złapane sznurkiem latały po żwirku
Jak ja lubie takie podkłady fest ) wianek jak zawsze super ))) Zielono masz juz w ogrodzie do pozazdroszczenia i wszystko przycięte ))) do irysów sie uśmiecham ale fajnie u Ciebie
a gdzie te miskanty?
a zdjęcia zrobiłeś?
polecam zadzownic tu http://www.trawy.com.pl/ i podpytac co Pan by ci polecił. te ekspert.
skoro i mi udal sie dubelek to posylam kolekcjonerkom mchu kawalek mojego lasu
Juz wsadziłem, poszło piorunem. Łącznie wyszło 30 sztuk.
W kuchni potrzebny jest "szef" elastyczny, dobrze wyważony w dłoni. A w ogrodzie najlepszy jest sztywny, mocny - jak to się mówi "chamski". "Szefem" tnę nie tylko kępy traw, carexów ale doskonale sprawdza się przy hostach. Tniesz od góry i w ten sposób najmniej kaleczysz kępki lub kły (host)