Została mi cała Perfuma, bez bordowej, aspirynki, ascot, będzie, MW. Na ścianie domu, Barock, Kopciuszek, New Dawn. Chopin na pniu i Marzenie Ogrodnika
AA, Magnolia, moze Ty pytasz o turzycę Greya, że różna wysokośc, bo mam?
Jazzy, nie szczytuj tak po nocy przy kompie, bo maz, Ci odetnie
Matronę kupiłam wielką na allegro, pokazywałam Ci linka. Wyciagnełam z donicy, załozyłam crocsa, w garsc szpadel i ze szpadlem wskoczyłam na nią. Zrobił sie kawałek, na ten kaweł hyc i tak z każdą częścią, aż miałam 23
Ola, buki będą w oczkowej, jakby na początku i koncu
Magnolio-BystreOko, tak mają różną wysokość, ponieważ ostatnią partię dostałam większą, wyrwaną z korzeniami z ziemi i włożoną luzem do reklamówki.
Renia, Perfumy wszystkie są w lawendzie i za ostrokrzewem. Fot być może już nie robiłam, bo byłam w ferworze walki, ew na wyjezdzie. No i ...Perfumę niestety przesadzałam z pąkami, które musiałam ściąć:_(
to akurat bardzo wdzięczne zajęcie- ja moje Matrony mam ze skwerka przy pracy. łamiesz gałązkę, wsadzasz do ziemi,podlewasz, po 2-3 tygodniach jest sadzonką. Jedna gałązkę możesz podzielić na kilka części- będzie kilka sadzonek.
Teraz tylko jedno jest ryzyko- że przyjdzie przymrozek i zmrozi pęd zanim ten puści korzonki. Dlatego może lepiej teraz w doniczce w jakimś zacisznym miejscu
Ja przed magnolią mam rozchodniki na przemian z rozplenicami, a przed nimi lawendę. Natomiast po bokach mam perowskie.
Magnolia niestety jest efektowna tylko jak kwitnie, a potem to takie byle co
Czy/ chciałam posadzić kulę bukszpanową dużą: jedną przed wejściem do domu po lewej stronie(jak na zdjęciu zaznaczyłam) - czy to będzie bez sensu? Na czerwono to rosnąca magnolia.
Chciałam jakoś przełamać monotonię tego pseudotrawnika, na którym rosną 3 drzewa (jodła, magnolia i stara czereśnia).
A to inne ujęcie tego miejsca.
Z drugiej strony patrząc w kierunku podjazdu, stolik zostanie usunięty przy okazji robót kamieniarskich (wytyczenie ścieżki kamiennej od furtki do drzwi domu).
Pieknie to wszystko wyglada. Bardzo mi sie podoba. Moze zaryzykuj jednak hortensje. Na tle tej brazowej sciany pieknie by to wygladalo. Moja Grandiflora bardzo dobrze radzi sobie na sloncu, ktore ma caly dzien, od rana do wieczora.
Namęczyłam się, zaczęłam urabiać moje puste rabaty. Chciałabym przed zimą posadzić to, co udało mi się zgromadzić i poprzesadzać to wszystko, co musi zmienić miejsce.
Mam na razie dylemat z rabatami przed domkiem ogrodowym. Na wiosnę wycięłam kawałek trawnika i było tak:
Teraz jest tak:
Z tyłu posadziłam cisy Hicksii, chciałabym, aby urosły do wysokości dolnej krawędzi okien i stanowiły tło rabaty. Z prawej strony zrobiłam już obwódkę z choiny Jeddeloh (5x), żurawki Rio (12x), cyprysika Filifera Aurea Nana (5x). Wydaje mi się, że wygląda trochę pstrokato. Mam też problem ze środkowym piętrem na tej rabacie. Chciałam posadzić hortensje Limelight, jednak obawiam się, że nie dadzą tu rady. Miejsce jest w pełnym słońcu. Co innego mogłabym posadzić? Chodzi o średniej wielkości krzewy najlepiej liściaste. Berberysy, róże, liliowce? Nie wiem... help...
Aha, rabata z każdej strony ma długość 4m, w najszerszym miejscu 1,5m. Odejmując miejsce, które zajmują cisy i obwódka, zostaje metr. Trójkącik widoczny na ostatniej fotce, pomiędzy pięciornikiem, a cyprysikiem planuję obsadzić stpą + jeżówki + cebulki. Jest tam posadzona magnolia i nie chcę niczego większego, żeby nie grzebać jej w korzeniach.
Asiu, dziękuję
Też tak się czasem czuję Szczególnie pod dużymi drzewami. Dotyk świata.
Są takie miejsca, jest takie światło... A jak nie ma, pomaga kadrowanie Przyjemności estetyczne są dla mnie ważne, lubię się nimi dzielić.
Reniu, kostkowatej mam zaledwie dwie kępki, chcę więcej. Dziękuję i pozdrawiam
Grembosiu dziękuję. Właśnie się zastanawiałam, pozwolić jej się naturalnie starzeć, czy olejować. Ech z ławką jak z twarzą.
Swoją też przycinałam Kasiu i bez uszczerbku dla niej.Z tym płytkim systemem korzeniowym to trudno mi się zgodzić..ta miała rozrośnięty bardzo zwłaszcza jeden "pęd"główny.
Obecnie dostaje duzo wody i oby się udało
Mirko..ile lat miała Twoja magnolia??szkoda pięknego krzewu.Czyli pierwszy rok może dać złudny obraz że jest ok.
Czytałam dużo zanim zdecydowałam się na ten krok..jeśli magnolię przesadzamy jesienią,tak jak w moim przypadku wokół pnia usypujemy kopczyk z ziemi,który zabezpieczy korzenie przed przemarznięciem...czynimy tak przez kilka lat po posadzeniu. Pień i konary obwiązujemy matami.Wiosną zanim zaczną rozwijać się pąki,przycinamy wszystkie pędy boczne o 2/3 ich długości.Wokół rośliny rozpinamy specjalną tkaninę cieniującą,tak aby osłaniała magnolię od strony słońca przez cały sezon i regularnie (w czasie upałów codziennie) podlewamy.U mnie zastosowałam dodatkowo ukorzeniacz Substrala.
Niektórzy ogrodnicy radzą,aby konary magnolii owinąć płótnem jutowym. Powinno ono być stale wilgotne.Po około 2 miesiącach płótno można zdjąć.
Spróbuję się do tego dostosować i zobaczę..to prezent od córki na Dzień Matki i szkoda by było ją stracić.
Może ktoś skorzysta z tej informacji zanim przesadzi i zrobi właściwie.
Olu może zacznij od wyznaczenia lini rabaty, masz z tyłu ładne tło, a to już duży plus.ja bym dała tak: od lewej - magnolia, później mini szpaler z Hortensjami, pomiędzy nie, lub z tyłu miskanty, jeżówek bym tutaj nie dawała, przed nimi możesz dać obwódkę, masz jakieś niskie trawy w większej ilości,lub jedną, która można by było podzielić? Wrzosy,bym z tamtąd wywaliła, czy to kosodrzewina za wrzosami? Co masz przed tą drabinka? Ja też bym przeniosła gdzie indziej. Dlaczego ta rabatka nie ciągnie się po lini prostej, tylko ja tak Skręciłas?