Kokoszko, Magnolio chciałam zapytać Was o trzcinnika KF. Jak on zachowuje się na otwartej przestrzeni, nie kładzie się, jest wytrzymały przy wietrznej pogodzie ? U Ciebie Gosiu stoi przy gabionach i zastanawia mnie czy dałyby rade bez nich ? Może to głupie pytanie, nie śmiać się proszę

Magnolio a która to ta molinia do której wzdychasz?

ja mam 3 szt u siebie ..od zeszlej jesieni i jakoś mnie nie powalają ...a kupiłam bo mi sie spodobała u Dominiki https://www.ogrodowisko.pl/watek/1067-ogrod-dominiki?page=232

może trzeba dać jej czas? ...ale nie wiem czy mi cierpliwości wystarczy?

u Dominiki jest molinia careulea Variegata , u Gosi- molinia arundinacea. Variegata rośnie z kwiatem do ok 60-70 cm, arundinacea to nawet i 2m.

Obie sa mocno ażurowe, więc potrzebuja dobrego tła, lub ładnego światła żeby je przenikało, czy ciekawego towarzystwa. Same moga nie zachwycać.
U Gosi widac je na poprzedniej stronie- 2 pierwsze zdjecia od góry. Molinie o tej porze roku robia się mocno żółte, aż świecą. U Oli Leon jest tez szpaler molinii arundinecea przy oczku- zerknij sobie.

Molinia Variegata ładnie wygląda na tle ciemnym bo sama jest mocno rozbielona paskami.
Popatrz na nią u siebie, czy nie traci przez brak dobrego otoczenia

nie wiem jaka mam (może znajdę nazwę) ...zrobię zdjęcia to wstawie u siebie ....jak byś mogła popatrzeć ...jutro-pojutrze

może i powinnam zmienić jej miejsce ...ale chwilowo to bez znaczenia bo jest bardzo mała.

Trzcinnik KF musi mieć słońce żeby stał w pionie i najlepiej ziemię niezbyt ciężką- słabsza nawet będzie lepsza. Wtedy będzie się trzymał w pionie i da sobie radę z wiatrem