Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "AngelikaX"

Na zielonej... trawce :) 20:38, 23 mar 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 511
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Monika pisała o Dursbanie i my też go głównie stosowaliśmy... z tym, że u nas sporo ręcznie wybraliśmy jak zerwaliśmy trawnik, potem eM lał. Dopiero później kładzony był trawnik.
Kolejne 3 lata jeszcze profilaktycznie stosowaliśmy oprysk, bo czytałam, że za jednym razem nie pozbędziesz się tego cholerstwa. Na razie spokój... jak gdzieś kopie w ogrodzie na natrafiam już na te paskudy. Co do stosowania najlepiej przed deszczami, bo ten środek "gazuje" w glebie i ważne żeby jak najgłebiej się dostał. Jeśli deszczu brak trzeba to porządnie zlać wodą.

A i jeszcze napiszę Ci, że dursban wydziela przy laniu okropny chemiczny zapach, maska to podstawa. Ja nie pozwalałam dzieciom wychodzić.
Uważaj na psa.

My kupiliśmy lance doglebową do opryskiwacza kwazar i tą lance wbijaliśmy w glebę i aplikowaliśmy dursban z opryskiwacza.Pomogło!
Własny kawałek ziemi i początkująca ogrodniczka ;) 19:40, 23 mar 2019


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
AngelikaX napisał(a)
I co zdążyłaś z promanalaem? Bo ja nie, najpierw wiało, że głowę urywało... a teraz za ciepło, pąki u mnie już pękają....


Angela zdążyłam tak rzutem na taśmę ... udało się początkiem zeszłego tygodnia.

a dziś pracowicie pewnie jak wszędzie
wertykulowaliśmy dziś trawnik ... sianokosy bardziej to przypominało...jestem pełna obaw jak mu się uda zregenerować

w trakcie prac:


i po zakończeniu:



nawóz sypnięty i podlany ... i czekamy co będzie




a może powinnam jakąś mieszanką do regeneracji trawnika sypnąć!?!
Na zielonej... trawce :) 16:36, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Ta, najpierw koszę
Malutki pod lasem 11:32, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Moim zdaniem można już dzielić

U mnie wszystko pocięte
Na zielonej... trawce :) 11:26, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Kasiolaaa napisał(a)
dzieki Angeliko cenne sa twoje rady mi tez sie raz to przydarzyło ze nasiona poplynely wiosna i dosialam


Proszę moje wyciagałam jeszcze długo potem miedzy szczelinami kostki
Na zielonej... trawce :) 11:25, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
wiunia napisał(a)



No właśnie to kosiarka, którą mam drugi sezon i w opisie napisano "nie zbiera liści". Mnie również to zdziwiło i niestety nie miałam jeszcze okazji jej sprawdzić na tym polu. Będę próbować
Pozdrawiam serdecznie


Nie umiem sobie tego wyobrazić, żeby nie wciągała liście
Powodzenia życzę

Pozdrawiam
Na zielonej... trawce :) 11:24, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Hej Angel
Jutro będziecie wertykulować?
Mnie też to czeka, może młodego trochę nagnam , nieraz mi pomagał, taczkami filc wywoził, zawsze to szybciej.
Też kosiarką wciągam... zawsze każdy sie przygląda jakbym oszalała, że jeszcze za wcześnie na koszenie. Ile razy mi sie dopytywali, trochę jakby się śmiali. Pewnie rolnicy to myślą, że za wcześnie, no bo łaki koszą w czerwcu



Już po Syn się postarał, nie wiem może O. czyta

ps. Dobrze, że u mnie wkoło szczelnie zakryte... pewnie nie raz sąsiedzi, albo przechodnie drapali by się po głowie co tam znowu kombinuje
Na zielonej... trawce :) 11:22, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Magleska napisał(a)
Angela ...ja też zbierałam kosiarką ….ale później jeszcze dograbiałam ….chociaż ten mój pseudo -trawnik ,bardziej chwastownik -to i tak nie wiem ,czy cokolwiek mu pomoże

w dodatku chyba pędraki pod darnią znalazłam raz spikałam jakimś tam preparatem ogólno dostępnym ,ale nie wiem ,czy to cokolwiek pomoże ….

znasz jakiś skuteczny preparat ,żeby wybić te robale ?

szkoda ,że fotek nie ma



Monika pisała o Dursbanie i my też go głównie stosowaliśmy... z tym, że u nas sporo ręcznie wybraliśmy jak zerwaliśmy trawnik, potem eM lał. Dopiero później kładzony był trawnik.
Kolejne 3 lata jeszcze profilaktycznie stosowaliśmy oprysk, bo czytałam, że za jednym razem nie pozbędziesz się tego cholerstwa. Na razie spokój... jak gdzieś kopie w ogrodzie na natrafiam już na te paskudy. Co do stosowania najlepiej przed deszczami, bo ten środek "gazuje" w glebie i ważne żeby jak najgłebiej się dostał. Jeśli deszczu brak trzeba to porządnie zlać wodą.

A i jeszcze napiszę Ci, że dursban wydziela przy laniu okropny chemiczny zapach, maska to podstawa. Ja nie pozwalałam dzieciom wychodzić.
Uważaj na psa.
Na zielonej... trawce :) 11:15, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
MonikA napisał(a)

Podobno dursban daje rade


Tak daje radę
Na zielonej... trawce :) 11:15, 23 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Sprytna mama
u mnie dziś po wertykulacji i w sumie nie kiwnęłam palcam temat ogarnął eM z synem... sam się rwał... nie wiem może ta pogoda dzisiejsza na chęci wpływa... córka też rwała się aby pomagać ja w tym czasie dom ogarnełam

Na zielonej... trawce :) 17:44, 22 mar 2019


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Chodziło mi o to, że aparat (laptop zresztą też) nie widzi karty, muszę nowe kupić


Domyśliłam się
Ogród z wilkiem zamkn. 16:53, 22 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Te cyprysiki, jak korony brzóz nabiorą masy, to licz się z tym, że w zieleń będą wpadać... przynajmniej u mnie takie są A znów na innej rabacie gdzie słońca dużo ładne żółciutkie



u mnie słońce cały dzień jak na patelni -od strony brzóz jest zachód ….jak będą zielone ,to nic się nie stanie - też będzie dobrze

jeszcze do skończenia daleko ,ale zamysł mój już widać
dopiero jak obrzeża mi zrobią ,to brzegi rabat będę robić -teraz nie ma sensu …



Ogród z wilkiem zamkn. 16:51, 22 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
AngelikaX napisał(a)



Oj to dużo Ci nie brakuje, jak się bujną to najpóźniej w przyszłym sezonie będą się stykać

I to jest dobre podejście, jak są chęci pracujemy, jak nie ma... czekamy az się pojawią


Angela jak ich ćma nie zeżre
Na zielonej... trawce :) 14:44, 22 mar 2019


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
AngelikaX napisał(a)


Tylko trzeba to robić "na bierząco", tzn. iść za wertykulatorem,bo jak przeorasz cały ogród wertykulatorem wzdłuż i w szerz a potem na koniec pozbierasz kosiarką to może być problem.... aby dałą radę wciągnąć całe kłęby siana

ps. jaka to kosiarka, ktora nie wciąga liści... wir powietrza przy koszeniu chyba automatycznie zasysa wszystko co pod nią

ps2. nie wydaje mi się, że to mój patent, zapewne wiele osób na to wpadło



No właśnie to kosiarka, którą mam drugi sezon i w opisie napisano "nie zbiera liści". Mnie również to zdziwiło i niestety nie miałam jeszcze okazji jej sprawdzić na tym polu. Będę próbować
Pozdrawiam serdecznie
Na zielonej... trawce :) 13:39, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
koliber napisał(a)
Oj, to już tyle ich masz? Będzie co oglądać Już rączki zacieram


Chodziło mi o to, że aparat (laptop zresztą też) nie widzi karty, muszę nowe kupić
Na zielonej... trawce :) 13:38, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
wiunia napisał(a)
Hmmm...świetny pomysł, aby kosiarką posprzątać po wertykulacji. Tylko czy zwykła kosiarka taka, która np. nie zbiera liści podoła?? Ręce od grabienia mi wysiadają więc Twój patent Angeliko dał mi nadzieję...ale mam obawy czy u mnie to się uda


Tylko trzeba to robić "na bierząco", tzn. iść za wertykulatorem,bo jak przeorasz cały ogród wertykulatorem wzdłuż i w szerz a potem na koniec pozbierasz kosiarką to może być problem.... aby dałą radę wciągnąć całe kłęby siana

ps. jaka to kosiarka, ktora nie wciąga liści... wir powietrza przy koszeniu chyba automatycznie zasysa wszystko co pod nią

ps2. nie wydaje mi się, że to mój patent, zapewne wiele osób na to wpadło
Na zielonej... trawce :) 13:33, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
koliber napisał(a)
Angela, Wy tu wszyscy gadu gadu, a gdzie fotki?



Aparat zastrajkował, muszę karty nowe kupić
Na zielonej... trawce :) 13:32, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Hmmmm.... Oba terminy są dobre, a który lepszy? Nie mam pojęcia

Biorąc pod uwagę, że ostatnie lata wrzesień jest bardzo ciepły, można zakładać że przy ciepłej ziemi nasiona szybko wzejdą... z kolei może być też tak, że w październiku będą już przymrozki
Z drugiej strony wiosną ulewne burze mogą zmyć część nasion, co mi się kiedyś przytrafiło i trzeba będzie dosiewać
A poważnie... myślę, że nie ma to większego znaczenia, wybierz termin który bardziej Tobie odpowiada
Na zielonej... trawce :) 11:50, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Elinko po
Ogród Muszelki 11:49, 22 mar 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
Muszelka napisał(a)
Karlos, wklejam kilka fotek biało-fioletowej rzeczki krokusów. Rosną przed tujami wzdłuż ogrodzenia.










Zostałaś królową krokusów.... Bajeczne

U Ciebie zawsze można napaść oczy cudnymi fotkami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies