Ania, bo jak wszyscy wiedzą Sylwia nie umie zdjęć robić - jeszcze, bo się "naumie"
a naprawdę z pola zrobiła i robi coś fantastycznego.
I te właśnie jej dodatki dodają czaru temu młodemu ogrodowi, zresztą widziałaś go chyba jako piersza
dobry pomysł z dodatkowymi drzewami, słuchaj Reni ona ma głowę do tych rzeczy. u mnie jak była to pomysłami jak z rękawa rzucała
taka rabata brzozowa by powstała
ale Renia zimozielone kulki moze gdyby inaczej wsadzić są ok
sama u siebie na brzozowej będziesz cos zimozielonego dosadzała mówiłaś
Asia zachwaszcza masakrycznie Sama nie wiem od czego tam zacząć .
Najpierw wytycze rabaty i posadze brzozy. A pożniej musze odchwaścić przynajmniej tam gdzie rabaty mają być. Z resztą nie wiem żadnej chemii nie chcę stosować
Chcialam zrobić ten placyk i obrzeża w tym roku ale nie wiem czy się uda .
Zana - dzięki - to wszystkie za ale długo się ociągałam z zakupem śmiałka ; są opinie że się rozsiewa ; jedni mówią że niemiłosiernie - inni nic nie zauważyli, nie tego się boję - boję się pokładania ; jak bede miała sfilcowaną płaszczyznę po deszczu i połowa z tego nie wstanie będzie kiepsko ale projektant je sadził w masie i nie było temu problemu więc ufam
ale biorę i taką możliwość pod uwagę - nie wiem co wtedy , nie mam planu B
a w śmiałku planuję niespodziankę ale nic nie będę pisać bo to może być absolutny niewypał
jak się nie uda to powiem ku przestrodze - a jak się uda to pokażę
Ale piękne poletko seslerii wysadziłaś! A brzozowa utopiona w śmiałkach to będzie czad. Super pomysł, nie są za wysokie, wcześnie kwitną. Już sobie wyobrażam te brzozy w śmiałkowej mgiełce. Pozazdrościć! Co prawda jak pomyślę o ścinaniu ich wiosną, to ..., ale to chyba drobiazg w porównaniu do efektu.