Pierwszy plan zagospodarowania działki
Na razie bardzo ogólnie, od czegoś trzeba zacząć.
Kierunki zachowane, północ jest "do góry".
Czarna linia, to brzydki betonowy płot sąsiada, który musi zostać zasłonięty
Niebieska linia to płot, który musimy jeszcze postawić. Planujemy tam zwykłe panelowe ogrodzenie na betonowej podmurówce.
Z pozostałych dwóch stron (czyli od dwóch dróg) jest ogrodzenie z siatki leśnej, zostanie ono aż do zakończenia budowy i kieeedyś zostanie zamienione na docelowe "ozdobne".
Zielona linia to żywopłot (i bardzo się skłaniam do do tego, żeby zrobić go z grabu gdzieś na 2-3m cięty docelowo).
Dwa szare "cypelki" od północy to wykostkowane miejsce na pompę ciepła oraz wiatę śmietnikową.
Brązowy prostokąt między placem zabaw a warzywniakiem to domek na narzędzia ogrodnicze.
Drugi brązowy prostokąt to altanka, miejsce na grilla albo ognisko.
Zielone kółka do brzoza doorenbos.
Gwiazdka - soliter - mąż się zgodził, żeby zakupić duże drzewo wraz z profesjonalnym przesadzeniem. Tak, żeby mieć wokół czego planować ogród.
Czym będzie soliter jeszcze nie wiem.
Żywopłotu od strony dróg nie planuję. Na pewno jakieś mniej szczelne zasłonięcie od południowej strony będzie potrzebne.
Czego jeszcze nie ma na planie, a być musi to woda. Mogę powtórzyć za Anią Shirley - "Zawsze marzyłam o tem, żeby mieszkać kiedy nad strumykiem". Sztuczna rzeczka, może staw. Coś gdzieś powstanie.
I najważniejsze: ogród ma być nowoczesny. Z kwiatami w kolorze bieli, czerni, a jako dopełnienie - błękit, fiolet.
Wiem, że mam dużo czasu do nasadzeń, mogę więc wszystko zaplanować.
Witam Was jeszcze raz bardzo serdecznie i otwieram się na Wasze uwagi i sugestie.