Cześć Asiu!
U nas właśnie przed chwilką popadał jeszcze grad
Tego jeszcze dziś nie było...

Dobrze, że i tak udało Ci się podziałać.

Ja dziś w robocie byłam, ale i tak udało mi się jeszcze wieczorem podziałać co nieco.

Kuklików malutko, ale jakie piękne



Tiarelki jak gwiazdki, jestem nimi oczarowana

Johanka
Dla Ciebie kokoryczka, już nie na tle kompostownika



I kępka siewek werbeny, forju



Co zobaczę ciemną chmurę, to drętwieję ze strachu, że będzie grad... Mam nadzieję, że u Ciebie krzywdy nie zrobił...

Jedyny kwitnący obecnie powojnik Guernsey Cream

Zawilec gajowy. Rozłazi się niemiłosiernie, o tej porze wygląda zjawiskowo

Ale kwiecia u Ciebie, pięknie. Te tiarelki cudne, muszę sobie je kupić.

U nas nic się nie dało porobić, bo najpierw był jeden opad wielki, potem wieczorem dopiero w sumie krótka acz słoneczna przerwa i drugi opad aż do nocy... Liczę na jutro...

Effcia, w ub. roku nie było ich zbyt dużo, więc tak nie czarowały. W tym poszły w masę Te listki i te gwiazdeczki :. Kupuj koniecznie

Lucy, ja dziś skakałam do ogrodu, jak jakiś zając Dom-ogród, tunel-ogród, pergola-ogród...
Ostatnio porobiło mi się tyle zaległości, że już miałam pod ręką sztormiak, taka byłam zdeterminowana

Jarzmianki Hadspen Blood i Moulin Rouge



Piwonie i róże, wszystko jeszcze w pąkach...



W tym roku mam klęskę urodzaju naparstnic Normalnie będę rozdawała. A w obi widziałam dziś sadzonkę naparstnicy za niespełna 50,-PLN No dobrze, że niby odmianowa, ale i tak cena z kosmosu...