Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie
08:59, 25 mar 2021
Gruszko dziękuję bardzo za odpowiedź.
Skarpa jest dokładnie po zachodniej stronie działki.
Stojąc twarzą do niej, patrzymy na zachód, po lewej stronie jest południe.
Światla dociera sporo, rano trochę cienia rzuca dom ale nie jest najgorzej.
Piasku po budowie nie mam za wiele ale przymierzam się do zrobienia podjazdu i to się niebawem zmieni.
Muszę zrobic opaskę wokol domu i podjazd. Przez to bloto nie da sie dotrzeć do domu.
Skarpa, na której „zarośnięciu” zalezy mi najbardziej jest praktycznie pionową ścianą.
Na górę nie wjechał żaden sprzęt budowlany i jest na niej warstwa humusu (i chwastów, trawy i poziomek)
Tuż przy płocie sąsiadów (na gorze skarpy) rośnie świerk (duzy, ma chyba z 8 metrów) i obok niego zdziczała czereśnia (równie wielka)
Na działce (w narożniku południe-zachód) mam jeszcze dwa orzechy włoskie. Młode, mają po 3 metry ale już owocują.
Wklejam zdjęcie bez śniegu.
Chciałabym aby na tej skarpie pojawiły się dwa poziomy.
Skarpa jest dokładnie po zachodniej stronie działki.
Stojąc twarzą do niej, patrzymy na zachód, po lewej stronie jest południe.
Światla dociera sporo, rano trochę cienia rzuca dom ale nie jest najgorzej.
Piasku po budowie nie mam za wiele ale przymierzam się do zrobienia podjazdu i to się niebawem zmieni.
Muszę zrobic opaskę wokol domu i podjazd. Przez to bloto nie da sie dotrzeć do domu.
Skarpa, na której „zarośnięciu” zalezy mi najbardziej jest praktycznie pionową ścianą.
Na górę nie wjechał żaden sprzęt budowlany i jest na niej warstwa humusu (i chwastów, trawy i poziomek)
Tuż przy płocie sąsiadów (na gorze skarpy) rośnie świerk (duzy, ma chyba z 8 metrów) i obok niego zdziczała czereśnia (równie wielka)
Na działce (w narożniku południe-zachód) mam jeszcze dwa orzechy włoskie. Młode, mają po 3 metry ale już owocują.
Wklejam zdjęcie bez śniegu.
Chciałabym aby na tej skarpie pojawiły się dwa poziomy.


