Cudne masz orliki . Kicia jak po zabiegu ?

Dzięki Irenko za te orliki.A czy to prawda, że w półcieniu dobrze rosną?

Basiu cisy uwielbiają słońce, cień tylko znoszą i chyba dlatego przyjęło się, że to krzewy do cienia. Ja obiema rękoma głosuję za cisami

Kule cisowe to fantastyczny pomysł. U mnie dwa sezony 5 kul cisowych ładnie przetrwało na przysłowiowej patelni, przy wykuszu. Wcale nie podsychały. W nowym ogrodzie Daniusi na otwartej przestrzeni bez cienia jest mnóstwo cisa, super daje radę.

Cisy mogą rosnąć w pełnym słońcu, pół cieniu, jak i w miejscu całkowicie zacienionym.
Pomysł na kule cisowe w trawach bardzo mi się podoba. Dosadziłabym trochę wiosennych tulipanów i czosnki ozdobne.

W konrekscie wiosennejbiedy hakonkiwej - u mnie w hakone siedzą szafirki, duzo szafirków. Wiosną gdy usuwamsuchą hakone szafirki juz mają zielone spore listki. Przycinam je razem z hakone bo mnie potem draznią - zostają takie na 2-4 cm. Za chwile jest tam las szafirkow, ktore potem zakrywa hakone. Generalnie cebule zalatwiaja sprawe.

Ja mam hakonki + cisy + tulipany Exotic Emperor a potem czosnki
Jestem za

Po co ja tam pojechałam... no po co ?

Gdy kupowałam nie było żadnego wyboru dereni pagodowych, wzięłam najdorodniejszego. Powolutku nabiera masy. Niestety ta rabata jest coraz bardziej cienista, stąd berberysy nie są zbyt ładnie wybarwione. Ale hortensje w sezonie rozjaśniają to miejsce. No i dereń


Obwódka z klona i hakone dopiero raczkuje. Ale już zapowiada się dobrze, więc i pod samym klonem podsadzę w tym roku właśnie hakone. Na razie jest tam hosta, wysadzę ją gdzie indziej a tam będzie tylko zielona hakone. Przy oczku pod kloniem też mam już przygotowaną ziemię pod hakone. Cały czas sadzę swoją Beni Kaze, uwielbiam tę odmianę.


Na twoim miejscu miałabym dylemat zimowo-wiosenny. Twój klon jest przy tarasie, miejsce na widoku. Lriope czy carexy ładnie wyglądają o tej porze, hakone nieco gorzej, ponieważ zasycha.

PS. Na Budapest od dawna miałam chęć, więc cieszy. Powstrzymywał mnie napis, nie przepadam za takimi "smaczkami". Niemniej z miastem Budapesztem mam same miłe wspomnienia, więc niech już będzie

Kosmos bardzo ładna. Aprikola chyba mam ale nie jestem pewna, muszę sprawdzić.
Petticoat mam. Więc possdz ja w dobrym miejscu u mnie rośnie w półcieniu do godz 13 ma słońce. Była posadzona w pełnym słońcu przesadziłam ja bo mi nie pasowała do całości była za niska i rozłożysta. O ile się nie mylę nie daleko niej jest posadzona Aprikola. Zaraz zobaczę w górach.
Aprikola to jest jej drugie kwitnienie połowa wrzesnia

Dzięki Elu
Jak znajdziesz zdjęcia to wrzuć.
Aprikola u Ciebie piękna


Nie mogę znaleźć Petticoat ona jest niska zdrowa ciemne liście ma w zeszłym roku wiosna ja przesadzałem i pewnie miała jeszcze mało kwiatów i nie robiłam. Poszukam jeszcze w poprzednich latach.

Basiu, tak wyglądały moje turzyce - carex Evergold przycięte w zeszłym roku na wiosnę. Patyczki wbite w ziemię to miejsce jeżówek.


Dlaczego przycięłam w zeszłym roku carexy (turzyce)? Ponieważ sezon wcześniej tego nie zrobiłam i gdy pojawiły się nowe przyrosty, stare między nimi zaczęły przysychać. Strasznie mnie to denerwowało i nożyczkami wycinałam wszystko podsychające.
Stąd mimo, że obecnie moje carexy (turzyce) wyglądają ładnie i tak przytnę je mocno. Nawet nieco bardziej niż rok temu. Niech idzie nowe

Czekam na twoje tulipany a tu zimnica .Wyszły narcyzy ok 5 cm i stoją ani drgną dalej ;d;d

Wiszace serwetki bardzo eleganckie .

Moja zima już poszła do lasu, i jest pochmurno. Jest nadzieja na zatrzymanie plusów przy ziemi. Zobaczymy jak jutro z rana będzie, białe czy czarne!

Jak u ciebie zima!!! Biedne kwiatuszki. Mam nadzieję, że niedługo to potrwa i zrobi się w końcu cieplej.
Piękne te jajka, bardzo eleganckie.