Wreszcie - po kilku tygodniach uporczywej terapii - udało mi się pokonać wzajemną niechęć lapka i smartka do współpracy i mogłam zgrać kilka zdjęć.
W ogrodzie przedwiosenny burdel i bałagan, kolorów jak na lekarstwo. Coś ta wiosna ociąga się w tym roku... No i jeszcze boćki nie przyleciały, a jutro już Józefa... Kalendarza nie mają czy cóś...?
Zaczynają kwitnąć wawrzynki. Na razie nieśmiało, pojedynczymi kwiatkami, ale jest progres. Kalina Ch. Lamont już jakoś śmielej No i oczary ciągle jeszcze...
Kochani mam pewien problem jak technicznie wykonać ścieżkę. Chodzi o tę przy altanie. Wrzucam plan pierwotny
Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł by zamontować tam jeszcze coś w rodzaju pergoli. Po konsultacjach z Asią Makadamią doszłyśmy do tego, że może być to dobry pomysł na oddzielenie tego zakątka. Niejako przesłona od reszty podwórka mniej atrakcyjnego póki co. Mniej więcej o coś takiego mi chodzi
Problem w tym, że chciałabym wokół dosadzić kilka cisowych kulek i drzewko przy jednej z nóg pergoli. Pasuje mi tam tylko magnolia. Są już wokół inne. No i nie wiem jak pogodzić ścieżkę i rośliny. Plan był by była to taka wysypana kamyczkami, taka jak na rondzie. Tylko jak wysypę tę kamyki na glebę to pewnie mi chwasty będą rosły w nich a że względu na rośliny nie bardzo mogę tego czymś wyłożyć. Macie jakiś pomysł?
Na razie zrobiłęś to, co można było w tej sytuacji zrobić. Teraz czekaj do kwietnia aż temperatura gleby osiągnie co najmniej 12 stopni, gleba musi się ocieplić. Inaczej trawa nie rośnie i nic nie da cokolwiek byś zrobił.
Ziemia do trawników jest dobra, taka bez włókien, torfu nie da się dobrze wgrabić bo będzie się "ciągnął" po trawniku.
Mech, najpierw zastanów się dlaczego rośnie mech?
Mech w trawniku rośnie, gdy trawnik jest:
zacieniony
Na to za bardzo nie ma rady, po prostu trawnik w cieniu zawsze jest bardziej wilgotny niż w słońcu i mech będzie się pojawiał. Można dosiać specjalną mieszankę do cienia
zbyt wilgotny
Należy nakłuć trawnik i w otwory nasypać piasku, albo zdrenować teren, aby nie stała woda po deszczach
Poniżej na zdjęciu prezentuję przyrząd z bolcami - rurkami, które wbija się w trawnik i wyskakuje rurka gleby z trawnikiem. W tę dziurę przegrabiamy piasek rozsypany na trawniku.
albo taki aerator rurkowy
zbyt ubity wskutek częstego deptania
Należy trawnik rozluźnić poprzez wertykulację lub aerację (napowietrzanie). Potem wykonać piaskowanie. Posypać piaskiem i przegrabić plastykowymi grabiami
kwaśna gleba (pH niższe niż 6,0)
Należy zwapnować trawnik, aby przywrócić obojętne pH czyli 6,5
niedostateczny drenaż
Postępowanie jak wyżej, przy zbyt wilgotnym
za mało nawozu
Należy zastosować najpierw nawóz. Nawożona trawa jest silna i mech jej nie opanuje.
Zagłodzona jest podatna na choroby, opanowują ją chwasty i mech.
powierzchnia trawnika jest zafilcowana na skutek koszenia bez użycia kosza
Obumarłe i niezagrabione źdźbła trawy spadają i tworzą filc. Należy kosić z koszem lub grabić skoszoną trawę. Wykonywać co najmniej raz w roku wertykulację (czesanie i nacinanie trawnika)
zbyt częste i zbyt niskie koszenie
Należy kosić wyżej niż 4 cm. Koszenie "na zapas" czyli zbyt rzadko, a bardzo krótko jest błędne. To pierwszy stopień do mchu w trawniku
Są to najczęstsze przyczyny, trzeba je rozpoznać i dopiero rozpocząć jakieś działania.
Można zastosować Antymech lub preparat Mogeton w czasie ciepłych miesięcy. Jeśli nie usuniemy przyczyn podanych wyżej, mech powróci po jakimś czasie.
Nigdy nie wiem która to Effka czy że Śląska czy też że Śląska Dolnego. I tak.mi się wszystko kręci.
Gdzie Ty takie ładne rękawice kupiłaś chętna bym była.
To fakt jak pogrzebie pazurami w ziemi to od razu się lepiej czuje. Co prawda później trzeba szorować ale szczoteczka i dawaj.
Bardzo dobrze robi po szorowaniu natrzeć ręce skórka (plaster) z cytryny. Opuszki i kąciki palców nie pękają. Poźniej posmarować gliceryna lub kapenka oleju i jest dobrze.
Mydło za paznokciami też dobry pomysł.
U nas to byle jak jeszcze zimno więc się nie zapuszczam specjalnie w pracę ogrodowe. Jak będzie ciepło to zrobię szybko. Marznąć teraz nie będę. Covid grasuje i nie wiadomo czy przeziębienie czy Cowid. Wolę nie ryzykować