Wszystko pięknie wygląda ale ta cienista szczególnie Dwa posty wcześniej pod sosną to rodgersja? Dwa razy próbowałam i chyba przemarzała bo wiosną nie odbijała, może coś źle robiłam
Alicja, dobrze, że tak daleko jesteś, bo miałabyś nową lokatorkę;D Jak się nazywają te wysokie różowe orliki? Kojarzysz może? Oglądam je u sąsiadów i gadają do mnie bardzo
Kwitną azalie japońskie...
No nie wiem, w którym zakątku sobie przysiąść Przespaceruję się ścieżką z cegłami i powędruję na kamienny placyk nad stawem
Pospacerowałam u Ciebie jest przepięknie -ten stoliczek z krzesełkami -bardzo mi się podoba
Ale Ci zazdroszczę, u mnie już susza Kolejne cudne zdjęcia cienistych zakątków
Ha. stale przesiadywałam przystawie, ale i na tych fotelikach przy stoliku, też miło było. Miłego weekendu.
Dawno stawu nie pokazywałaś...