Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

"Sielsko-anielsko" - wiejski ogród Justyny 17:46, 17 mar 2016

Dołączył: 16 lut 2016
Posty: 99
Do góry
Cześć,

Napisz wymiary działki.gdzie ten orzech jest bo na zdjęciu nie widzę. A skalniak już masz czy dopiero planujesz?

Ajak sie miewa twoja rabata która zrobiłaś w zeszłym roku?
Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 19:32, 12 mar 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Do góry
to bardzo wstępny zarys przed ogródka



na razie nie patrzcie na szerokość rabaty po lewej bo zawsze można zrobić szerzej, i niektóre roślinki są poglądowe np róże ( w ogóle jeszcze nie wiem czy chcę róże)

fajnie to wygląda na komputerze

na projekcie nie ma skalniaka, który jest w rzeczywistości bo myślałam, żeby go zlikwidować ale M zobaczył projekt i był ostry protest.
No i koniec skalniak musi zostać, muszę to jeszcze raz zrobić i zobaczę jak to wyjdzie
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 15:17, 11 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Marga to juz wiemy co mamy tych undulat jest chyba kilka rodzajow ale jak poprzestaniemy na undulacie to pewnie tez wystarczy.
W srode jak porzadkowalam skalniak to odcielam forsycji jedna galazke, ktora byla za nisko i przeszkadzala, wstawilam do wazonu i dzies mam w kuchni kwitnaca forsycje
Ogród w lesie 14:16, 11 mar 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
To może na zywopłot irgę lśniącą?
Nie znam,ale tu pięknie wygląda i ma przeciętne wymagania glebowe i wigotnościowe?
http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/1/13,rosliny-zywoplotowe/64,cotoneaster-lucidus

O fasolce długo nie pisałam i nie pokazywałam, bo szkaradztwem nie ma się co chwalić Chyba dopiero pod Twoją nieobecność po raz pierwszy gdzieś rąbka uchyliłam.


Obejrzałam skalniak. Czy już tego natchnionego artystę-ogrodnika pogoniłaś?
Ogród w lesie 15:11, 10 mar 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Do góry
Skalniak? Tak mi się wydawało ale myślałam że to nie jest możliwe. Jednak jest. .. płakać nie mogę bo sama sobie z własnej nieprzymusowej woli szkaradne oczko w kształcie fasolki koloru szmaragdowego popełniłam.
a o serbach myślałaś? Nie wiem ile masz miejsca. Alko choina kanadyjska - ją można ciąć.
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 19:41, 09 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Pszczolki ma sasiad wiec daleko nie maja. Bardzo mnie ta wiosna cieszy i juz niedlugo urlop ach i nowa grzadka bedzie i skalniak bedzie ladniejszy
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 18:28, 09 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry


Tawlina jerzebolistna ma juz piekne listki Kociomietke od irenki przesadzialam na skalniak. Ona chyba nie rosnie wysoka. Skalniak juz prawie oczyszczony, teraz musze troche nowej ziemi mu dosypac i poszalec z nasadzieniami. Tylko skad ja tyle roslin wezme hmm z tego co bylo uchowaly sie trzy sztuki, cos mam w innych miejscach ale bedzie jeszcze malo. Musze sie wybrac do szkolki. Moze jakies wyzsze z tylu posadze z tych ktore kupilam na nowa grzadke.
Ogród w lesie 19:57, 08 mar 2016

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Nie załamiesz mnie Pszczółko. Niestety, byłam wtedy w pracy. Nie mogłam sobie pozwolić na pilnowanie pana ogrodnika. Mam nauczkę. Jak mówi powiedzenie: jak chcesz, żeby coś było zrobione dobrze, zrób to sam. Skalniaka w projekcie nie było, bo nie lubię skalniaków jako takich. A już skalniak w lesie pasuje mi jak słomka do oka. Jednak trafił mi się wizjoner a na takiego nie ma rady. Ale dość już o tym. Nie dodałam tych zdjęć, żeby się żalić. Może raczej ku przestrodze. Dla siebie. Na przyszłość.
Ogród w lesie 19:09, 08 mar 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Grabulki, nie żebym Cie załamywała ale gdzieś była jak pan zwany ogrodnikiem Ci kopczyk sypał i kamieniami obkładał?
Pojąć nie mogę. Był skalniak w projekcie?

Posadź grabie na żywopłot i tnij. Ot cała robota.
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 13:37, 05 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
ja musze ten skalniak przekopac, usuwam wszystko miedzy kamieniami. Roslinki nadajace sie przesadzam, w inne juz oczyszczone miejsce.
Czytalas, ze chcesz dzialac trawnikowo o moim trawniku to ja sie nawet nie wypowiadam a juz na pewno nie zobaczycie jego fotki bo wstyd. ja sie za niego nie zabieram, bo to dla mnie za duzo pracy i nawet nie wiem jak to zrobic a M nie ma czasu
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 10:27, 05 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Ja juz wczoraj zamiotlam przed domem, z tylu jeszcze musze ale nie wiem czy dam rade. Szykuje sie z lopata na skalniak
wiosna juz
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 08:57, 05 mar 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Moze i u Ciebie sie pokaze. Ja chce dzis skalniak przekopac.
Gleba w ogrodzie - podłoża do sadzenia roślin 07:45, 02 mar 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
skarabeusz napisał(a)
Co z tą ziemią? Dzisiaj postawiłam sobie pytanie, bo totalnie się pogubilam wchodząc od sklepu ogrodniczego. Torf, ziemia ogrodowa, czarnoziem, ziemia do kwiatów, ziemia do różaneczników, podłoże do iglaków itd.
Przesadzaliśmy 5 ogromnych tui - to ok wzięłam podłoże do iglaków.

Potrzebuje pod różanecznik, azalie, tawuły i pod rożę - czy to ta sama ziemia?
A co pod moje bukszpany? Wyczytałam, że torf zmieszany z piaskiem. Myślę teraz już, że moja ziemia z piaskiem też chyba wystarczy. Czy to prawda? A jeszcze skalniak? Czy wystarczy moja ziemia ogrodowa z piaskiem? Czy torf z piaskiem, czy pod iglaki z piaskiem? Na skalniak pójdą dzwonki, kostrzewa, funkie, goryczka może. Chce uniwersalny skalniak.

Niech ktoś to uogólni proszę, bo ja się nie znam w ogóle.


Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:56, 27 lut 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
Do góry
Mój skalniak już skalniaka nie przypomina bardziej runo leśne





forsycja już nie długo

Ogród Małej Mi - sezon 2016 20:09, 27 lut 2016


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate - mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wyasoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych



Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)






Hej Aniu,
wracam na O. po przerwie.
Część Twoich ulubionych roślin mam i ja (dosłownie i w przenośni ) w tym roku postaram się wypróbować następne z Twojej listy
Beskidzkie marzenie 17:08, 25 lut 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2294
Do góry
Ku pamięci do wykorzystania

Mala_Mi napisała:
"Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate- mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wysoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych

Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)"
Ogródek Iwony 13:11, 25 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
No i poszłam do Ani i zamiast szukać trytom, utknęłam na alfabecie bylinowym. Kopiuję do siebie. I tak go za chwilę zgubię, ale może zdążę wydrukować wcześniej. Przy okazji zaznaczyłam, co mam Podziwiam Anię za wiedzę, wszystko pisze z głowy:

Mala_Mi napisała:
"Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate- mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wysoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych

Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)"
Ogród Małej Mi - sezon 2016 17:40, 24 lut 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Piorunek napisał(a)


Dziękuję! Ostatnio interesuję się bylinami. U Cb chyba ich trochę jest. Mogłabyś polecić mi jakieś atrakcyjne (w miarę porządne nawet poza sezonem) i raczej niesprawijące większych problemów?

Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate - mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wyasoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych



Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies