Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Pogubiłam się po drodze... 07:07, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Mojemu tez się zdarza pić piwo z sąsiadem przy płocie, a ja im rabatkę zrobiłam

Ha, ha
U mnie to samo. Męskie pogaduchy przez płot.
Jak sąsiad wyższy płot postawił, to myślałam, że będą do siebie chodzić. Ale nie. Pustaka sobie przynieśli obaj i dalej przy płocie pogaduchy na postumencie
Ogród Mirelli 07:03, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Podlewane powinny.
Ja do wysokich donic wkładam dużą, największą, najwyższą doniczkę odwróconą do gory dnem. Na to keramzyt jest dobrym rozwiązaniem.
Na to ustawiasz właściwą doniczkę dopasowaną rozmiarem do otworu. W tej właściwej sadzisz. W ten sposób możesz w sezonie wystawić np. cebulowe z doniczką w jakiś kąt, a tu zrobić nowe ładne nasadzenia
w nowej doniczce.
Ogród z pergolą 01:24, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Nie znam sie na projektowaniu ogrodów nowoczesnych wiec nic nie doradzę ale gdyby to był mój dom to w zadnym wypadku nie zrobiłabym pergoli z altaną na końcu przed tym dużym cudnym oknem z salonu. Tam powinny byc cudne rosliny , piękne latem i zima a jak m Ci posadzi na altanie lub pergoli winogrono to bedzie moim zdaniem tragedia bo ono nie wygląda ani ładnie ani porządnie. I będziesz przez te wielkie cudne okno patrzec na budowle?...

Bogdzia tu dobrze radziła i nasunęła mi się myśl, że potrzebuję zdjęcie tego przedogródka ze wszystkich stron, z jakich go widzisz. Z boku już wiem, a jak wygląda to z okna domu? Jest tam chyba okno? Jaki masz teraz tam widok na przedogródek? Co cię razi na ten moment? To tyle zadań domowych na weekend. Idę spać . Dobranoc
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 00:53, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
AnnaCh napisał(a)
No właśnie dokładnie nie pamiętam, ale odpowiedź masz chyba w poście pod tym, u Iwonki


U mnie była mowa o odkurzaczu przemysłowym do czyszczenia tuj. Polinka też stosuje odkurzacz.
Ładnie to tak podczytywać i słowa nie zostawić, hi, hi ?
Ja też tak robię, inaczej bym na nic innego nie miała czasu

edit:
Jak tuje są suche (nie pada), to ze środka wysysasz odkurzaczem wszystko suche. Robi się szybciej niż rękami
Sebek nie musi, bo mu halny pomaga
A ja odkurzacza nie mam, to czyszczę rękami e-Ma. Aniaaa i Polinka czyszczą odkurzaczem, Ewa bacowa ma zamiar spróbować.

Tuja musi być sucha, żeby nie zapchała odkurzacza. Zatem pogoda bezdeszczowa

Ot i całe streszczenie
Ogród z pergolą 00:48, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, utknęłam u Ciebie, czytam od początku i od końca naraz i widzę, że rozpaczliwie potrzebujesz pomocy
Zróbmy tak: poczytam sobie wszystko istotne, a od poniedziałku coś postaram się wymyślić. Weekendy mam czasowo zajęte, bo rodzinka, tzn. M i dzieciaki wracają do domu. Ale odezwę się.

Powiedz mi tylko w międzyczasie, jaką rolę pełni studnia? W jaki sposób z niej korzystacie? Czy na co dzień musi być do niej dojście? Myślałaś o jej zabudowaniu?

Doczytałam też o pergoli, ale jeszcze nie wiem, czy już powstała. Idę czytać dalej
Malutki pod lasem 00:18, 20 lut 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Iwk4 napisał(a)
To jaką trawę polecacie? Ale taką do siewu. Na rolkę mnie nie stać i nawet nie wiem, gdzie by trzeba byoo kupić


Ja też Barenbrug polecam.
Ogród z pergolą 00:15, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
anna_t napisał(a)
jesli chodzi o róże to zamówiłam tak:
4szt the fairy


5szt new dawn
10szt louis odier

Aniu, gdzie planujesz posadzić te róże? Pokaż miejsca, proszę
Ja też zamówiłam LO na pergolę, ale jedną.
A ND mam w ogrodzie. Gdybym dziś podejmowała decyzję, to szukałabym innej pnącej, bo zakochałam się w różach o tych pełnych kwiatach,co mają dużo płatków. Za to ND ma bardzo ładny kolor - róż porcelanowy, tak go nazywam. Kolor cudny, delikatny, w słońcu niemal w biel wpada

Czytam, cofając się trochę
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 00:10, 20 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
A widzisz, ja mam na tarasie kostkę i zastanawiałam się nad kafelkami. Zostaje kostka


Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 00:01, 20 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
A widzisz, ja mam na tarasie kostkę i zastanawiałam się nad kafelkami. Zostaje kostka
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:55, 19 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Reniu, piękne podsumowanie roku.
Doszłam do wniosku, ze twój MĄŻ tak się starał, pozwalał ci na takie wielkie wydatki budżetowe, tak dzielnie ci we wszystkim pomagał, robił donice, wgłębnik, taras, bo on biedak myślał, ze jak się już tak narobi i wszystko ogarnie, to będzie mógł leżeć na kanapie i zachwycać się ogrodem. Nie przewidział tylko, ze tu w styczniu i lutym tyle osób zaprojektuje mu następny zakątek, w którym sobie popracuje. Nie dziw się więc kochana, ze zrobił dziwną minę na twój nowy projekt. Ja go baaaaaaaaaaardzo dobrze rozumiem
I nie wiem, jak go przekonasz
No chyba, że powiesz, że co się odwlecze, to nie uciecze, i jeśli odłoży w czasie, to później dojdzie następny projekt i będzie miał podwójną robotę

Buziaki dla Was i szczere gratulacje za ten rok pracy i zmagań. Oboje jesteście dzielni BARDZO

Reniu, mam jeszcze pytanie, bo to umknęło mi. Zmieniałaś nawierzchnię tarasu. Na co ? Jaką powierzchnię teraz macie?


Jak zaczęłam czytać to myślałam, ze pokażę eMowi twego posta z pochwałami ale jak doczytałam, że nie wiesz czy uda mi się go przekonać to jednak nie zaryzykuję ... bo wydaje mi się, że on powoli przekonuje się do ścianki w tym roku (bo do ścianki w ogóle to ja już go namówiłam) On naprawdę myślał tak jak Ty napisałaś, że będzie leżał na tarasie i zachwycał się tym co już jest bo dla niego to już teraz jest przepiękny ogród a za odłożeniem w czasie projektu przemawia fakt, że nie chciałby za rok znowu czegoś poprawiać ... bo tak często zmieniam zdanie, że to jest mocno prawdopodobne

Dziękujemy bardzo

PS Skuwaliśmy kafelki, które były śliskie i częściowo odpadały na kostkę brukową (kostkę układali fachowcy)
Ogród Mirelli 23:53, 19 lut 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Te kulki bardzo elegancko wyglądają. I cały sezon postoją, a na zimę możesz do garażu schować i podlewać. Tylko wsadź je najpierw do doniczek - takich wkładów i dopiero do tej donicy. Masz pomysł, jak w lekki sposób wypełnić donicę od dołu, by nie wsypywać po całości ziemi?
I tym sposobem mimo posiadania piesków mogłabyś stać się posiadaczką kulek bukszpanowych

Iwonka, bardzo ładnie to wygląda, ale ja jestem nastawiona na początku na sezonowe. Jak mi się znudził zmieniać i wymyślać to pewnie kulki zagoszczą.

Donice wysypie keramzytem i na to wkład, albo doniczka. Chyba, że eM coś innego wymyśli

Jak Ty pamiętasz, że nie sądzę bukszpanów ze względu na psiaki

A one całą zimę w garażu przetrwają?
Ogródek Iwony 23:33, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ewa, edytowałam post i zacytowałam
z tej strony
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3727-makowo-na-kociewiu?page=491&quoted_post_id=1749486
Ogródek Iwony 23:28, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Nie, bo się pytałam. Ma po prostu kilka lat, przycinana, chcesz, to poszukam ci tego posta

znalazłam:
makkasia napisał(a)

ta jedna Bonika ma ponad 15 lat i ponad 170 cm wysokości i ja 1,5 metra szerokości, pokłada sie pod ciężarem kwiatów, Myślę, że to że ani na milimetr nie przemarzała przez ostanie zimy stworzyło takiego potwora - bo tnę ją bardzo nisko.
Ogród Mirelli 23:27, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Te kulki bardzo elegancko wyglądają. I cały sezon postoją, a na zimę możesz do garażu schować i podlewać. Tylko wsadź je najpierw do doniczek - takich wkładów i dopiero do tej donicy. Masz pomysł, jak w lekki sposób wypełnić donicę od dołu, by nie wsypywać po całości ziemi?
I tym sposobem mimo posiadania piesków mogłabyś stać się posiadaczką kulek bukszpanowych
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 23:11, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Reniu, piękne podsumowanie roku.
Doszłam do wniosku, ze twój MĄŻ tak się starał, pozwalał ci na takie wielkie wydatki budżetowe, tak dzielnie ci we wszystkim pomagał, robił donice, wgłębnik, taras, bo on biedak myślał, ze jak się już tak narobi i wszystko ogarnie, to będzie mógł leżeć na kanapie i zachwycać się ogrodem. Nie przewidział tylko, ze tu w styczniu i lutym tyle osób zaprojektuje mu następny zakątek, w którym sobie popracuje. Nie dziw się więc kochana, ze zrobił dziwną minę na twój nowy projekt. Ja go baaaaaaaaaaardzo dobrze rozumiem
I nie wiem, jak go przekonasz
No chyba, że powiesz, że co się odwlecze, to nie uciecze, i jeśli odłoży w czasie, to później dojdzie następny projekt i będzie miał podwójną robotę

Buziaki dla Was i szczere gratulacje za ten rok pracy i zmagań. Oboje jesteście dzielni BARDZO

Reniu, mam jeszcze pytanie, bo to umknęło mi. Zmieniałaś nawierzchnię tarasu. Na co ? Jaką powierzchnię teraz macie?
Kosolkowa Pasja 23:08, 19 lut 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ola, szukałam dla Ewy ładne Fairy i znalazłam tu, zobacz:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5534-hortensjada?page=248#post_0


Widziałam je już kiedyś. Cieszę się że pamiętacie o mnie, i że wrzucacie linki, będzie wszystko w jednym miejscu.
Kosolkowa Pasja 22:59, 19 lut 2016


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwk4 napisał(a)
A jak będzie te 3-5stopni, to będziecie stosować miedzian? Bo ja bym wolała, by było cieplej.

Mam zamiar upolować w tym roku kulki i na pewno będę wyciągać z doniczek. Chyba, ze znajdę namiary u nas na kopane. Do Konina za daleko jechać


Powinno być 5-7 całodobowo.. Moje ubiegłoroczne dylematy i teraz mają się powtórzyć?..

Dasz mi cynka jak będziesz wiedziała że coś gdzieś już się pojawiło? Coś znaczy kulki.
Ogród z pergolą 22:52, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, odkąd mam zacząć czytać, żeby być w temacie?
Ogródek Iwony 22:48, 19 lut 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

Miło mi, ale nie wiem, czy mnie nie przeceniacie

Aniu, pozwól, że dziś do poduszki przejrzę twój wątek - kiedyś zaczęłam i nie zdążyłam skończyć Jak coś mi wpadnie do głowy, chętnie pomogę
edit: utknęłam u Ciebie, czytam od początku i od końca naraz i widzę, że rozpaczliwie potrzebujesz pomocy
Ogród prawie romantyczny 22:21, 19 lut 2016


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Bo są różne odmiany bodziszków. Twoje Agnieszko są wyjątkowe. Ja mam, ale moje są niziutkie i słabo kwitną.


Pewnie masz rację i zależy to od warunków i odmiany.
Moje kwitną ładnie, ale po kwitnieniu już nie wyglądają tak ładnie i własnie zastanawiam się, co posadzić pomiędzy nimi, by latem ta rabata też się dobrze prezentowała. Może na razie w tym roku trochę je podkarmię, tylko nie wiem, co się daje bodziszkom. Muszę wygooglać, bo kompostu nie mam aż tyle.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies