Aniu, utknęłam u Ciebie, czytam od początku i od końca naraz i widzę, że rozpaczliwie potrzebujesz pomocy

Zróbmy tak: poczytam sobie wszystko istotne, a od poniedziałku coś postaram się wymyślić. Weekendy mam czasowo zajęte, bo rodzinka, tzn. M i dzieciaki wracają do domu. Ale odezwę się.
Powiedz mi tylko w międzyczasie, jaką rolę pełni studnia? W jaki sposób z niej korzystacie? Czy na co dzień musi być do niej dojście? Myślałaś o jej zabudowaniu?
Doczytałam też o pergoli, ale jeszcze nie wiem, czy już powstała. Idę czytać dalej