Chyba zgrałyśmy się w czasie bo są wyżej
Chyba, że perovską chcesz? To też jest w szczątkowej ilości między ostóżkami. Małe to jeszcze puki co... o takie:
Mojemu też zaczynają różowieć ogonki liściowe (w szkółce rósł w ciasnocie i może się nie wybarwiły?). Posadzonego u mnie w ogrodzie od razu atakują miejscowe robale (musi przejść okres zahartowania, nie ma lekko u nas w ogrodzie - ale wyróżnienie AGM i posadzenie go w dobrej glebie - zobowiązuje