Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 10:55, 17 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Moniika napisał(a)
Zacheciłyście i mnie tymi dyskusjami o kopytniku ! Muszę i ja go sobie przygarnąć Tess dzięki za śliczne zdjecia powojnika pozdrawiam sobotnio M

Monic, kopytnik - jesli masz kawałek cienia - warto zaprosić do ogrodu
irena_milek napisał(a)
Fajna niespodzianka z jukką u mnie tez po 3 latach w końcu się zebrała

E, fcale nie fajna ta niespodzianka Planowałam jukkę wywalić stamtąd, i hortensję ogrodową też. Nie było żal, skoro nie kwitły (bo horti też odmawiała współpracy). A teraz, kiedy zakwitną, to żal... No i co ja mam teraz zrobić?
Evchen napisał(a)
Apetyt na kopytanika rośnie ... Tesia, ambasadorko
Zielone struktury będą piękne.. jak dla mnie.. bo ja kontrastów nie lubię,.. no może ciut
Przedszkole masz godne podziwu. Mi żadna sadzonka nie zechciała wypuścić korzonków. Może spróbuję z trzmiliną?.....
Pouczysz?

A co tu pouczać? Trzmielina się łątwo ukorzenia, można ją nawet bez ukorzeniacza wsadzić gdziekoliek - ma w różnych kątkach ogrodu jakieś pojedyncze sadzoneczki, wsadzone jako badylki kilkucentymetrowe wprost do gruntu. I rosną
A te ze zdjęcia to resztki z cięcia, które potraktowałam ukorzeniaczem i wsadziłam. Spróbuj, warto
Marzena2007 napisał(a)
Tessi ambasadorką kopytnika

Nom, tak się mówi Bardzo go lubię, uważam ze piękny jest, to i propaguję

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Tess, ja też poproszę o instrukcję rozmnażania trzmieliny.
Fajne to Twoje przedszkole...i nie trzeba zasmarkanych nosów wycierać

Mnie też się podoba I efektywne, przynajmniej w przypadku lawendy. Bo z innymi roślinami to różnie u mnie bywało. Wiosną po cięciu moich pięciu krzaczków lawendy, wsadziłam co większe (które i tak były malutkie) ścinki do ziemi z piaskiem, i w sobotę odkryłam, ze wszystkie 18 sztuk się ukorzeniło!!! Hip, hip, hura! Już posadziam do doniczek. Żeby nabierały sił.
Miłego dnia wszystkim życzę
W Gąszczu u Tess 11:22, 16 cze 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
Tess, ja też poproszę o instrukcję rozmnażania trzmieliny.
Fajne to Twoje przedszkole...i nie trzeba zasmarkanych nosów wycierać
Kondziowy Ogród :) 10:10, 16 cze 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Tess napisał(a)
Kondzio, masz nadmiar kopytnika? Znam parę osób, które chętnie zaopiekowałyby się sierotkami
Idę obejrzeć, co u Ciebie. Czytałam, że woda zniszczyła Ci ogród.
Jesteś dzielny, poradzisz sobie. I nie myśłimy o tym, że coś padnie. Zaklinamy rzeczywistość - nie ma takiej opcji!
Jeszcze nie mam nadmiaru ale jak będę miał to dam znać grad trochę mi zniszczył liście ale rośliny jako takie mam całe na szczęście Trzeba sobie radzić
Mój kawałek raju II 23:25, 15 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)
Jak to nie będziesz u Aliny?
Na liście gości figurujesz przecież.

Kondzio, ja wysyłałam hosty - owinęłam korzenie wilgotną szmatką (można użyć nawilżonych ręczników jednorazowych) i owinęłam folią (te korzenie). Doszły w doskonałej formie - jeśli wierzyć Odbiorcy

Tess chciejstwa sobie a życie sobie
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 22:16, 15 cze 2013


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
Tess napisał(a)
Łaał, jak soczyście. I Ogrodowiskowo


Tesiu, nie ukrywam, że głównym motorem i inspiracją wszelkich ogrodniczych działań i zmian jest Ogrodowisko na lepsze towarzystwo, wsparcie i inspiracje nie mogłam trafić jak patrzę na rabaty dziś, to uśmiecham się w myślach do tych pierwszych początków, ale wszystko jeszcze przede mną )
Buziam!
Mój mały raj na ziemi :) 22:02, 15 cze 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Agnieszko_B
tak, tnę jaśminowca co roku to byla pierwsza rada anusi, jak jeszcze ogrodowiska nie było tnij w kulę : powiedziała ( wtedy nawet chyba byłyśmy jeszcze na "pani"), więc tnę po przekwitnięciu - dlatego teraz jest deczko wiechciowaty....
duży jest więc jest ciężko, ale nożycami dużymi go traktuję z drabiny
jak kupiliśmy dom to był kwitnący, ale mocno nieregularny krzaczor....


Ewelinko,

zapraszam ! będzie mi miło znów gościć Ogrodowisko, choć zawsze mam stres, że po zobaczeniu ogrodu Danusi wszytsko inne wydaje się być...marne.....

Filipie

grunt to zrobić fajne zdjęcie
a tak poważnie - z roku na rok gęściej, a dzięki nawozom i podlewaniu - intensywnie zielono

agata19762
dziękuję ! a wieczór był udany, ale dzisiaj nadrabiałam, bo rac domowo-ogrodowych nie brak...

Julcia

hortensje chowam do garażu i mam na kolejny rok (co nie zabrania mi dokupić kolejnych zanim zakwitną moje- ZAWSZE kuszą mnie te kwitnące ) w garażu mam okno, więc mają światło i dobrze zimują
w zeszłym roku 5 oddałam koleżance- przeżyły u niej, więc się cieszę są o tyle fajne, że można przestawiać ! moje "latają" po przedogródku....

Tess,

- mam nadzieję, że zobaczymy się 22 ?
- taras jest na palach owszem, a pale na legarach (lub odwrotnie) całość stoi na specjalnych podkładkach do poziomowania, a owe podkładki bezpośrednio na gruncie
Taras więc jest sporo od poziomu gruntu, no ale może przywyknę

Ana_art

-ogród się zmienia, choć wg mnie tylko dojrzewa
-horti rośnie i jak wiesz, jest moją dumą i radością ! a chciałam ją wywalić... no bo rosło takie "niewiadomoco"....sama zobacz !

a teraz

-mam się strzec.....? a co, chcesz mi ogród obrabować 22 ??????

buziam i do zobaczenia ! już się cieszę ślicznoto !
- po lewej cabaret, owszem, a po prawej....nie wiem !

Izuś

oj połechtałaś mnie baaardzo staram się jak mogę , tyram ile mogę, czytam ile mogę, by wiedzieć co i jak, no i oglądam foty....od tego się zaczęło ! od masy zdjęć , choć początkowo to mnie szalenie....rozbijało ... nie wiedziałam czego chcę !

a niebieski...w sumie to nie mój kolor, w ogóle w ogrodzie do zeszłego roku koloru nie chciałam się zmienia człowiekowi ....

Madziu,

super ! cieszę się bardzo co Ci podać do tarty (z masą budyniową, truskawkami i galaretką) - herbatkę, martini czy kawkę - choć dla mnie za późno....
W Gąszczu u Tess 10:56, 15 cze 2013


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Do góry
Zacheciłyście i mnie tymi dyskusjami o kopytniku ! Muszę i ja go sobie przygarnąć Tess dzięki za śliczne zdjecia powojnika pozdrawiam sobotnio M
Mój kawałek raju II 10:18, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Jak to nie będziesz u Aliny?
Na liście gości figurujesz przecież.

Kondzio, ja wysyłałam hosty - owinęłam korzenie wilgotną szmatką (można użyć nawilżonych ręczników jednorazowych) i owinęłam folią (te korzenie). Doszły w doskonałej formie - jeśli wierzyć Odbiorcy
W Gąszczu u Tess 10:01, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kondzio, jak fajnie widzieć to "hi, hi", bo to oznaka Twojego dobrego samopoczucia
Udanego dnia
W Gąszczu u Tess 09:20, 15 cze 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Tess napisał(a)

Kondzio, spora część Ogrodowiczan tej informacji nie uzna za złą
hi hi hi
Mój kawałek raju II 02:32, 15 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
dzięki Tess
Kondziowy Ogród :) 01:49, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kondzio, masz nadmiar kopytnika? Znam parę osób, które chętnie zaopiekowałyby się sierotkami
Idę obejrzeć, co u Ciebie. Czytałam, że woda zniszczyła Ci ogród.
Jesteś dzielny, poradzisz sobie. I nie myśłimy o tym, że coś padnie. Zaklinamy rzeczywistość - nie ma takiej opcji!
Mój kawałek raju II 01:47, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
monteverde napisał(a)
No i na dobranoc Festiva Maxima i jej duże i pięknie pachnące kwiaty

Jaka piękna!
W Gąszczu u Tess 01:45, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
monteverde napisał(a)

Kondzio, to podeślij mi trochę Tess pozdrawiam, w tym roku moje żurawki też olbrzymy ja lubię odmianę Elektric Lime, nie jest tak wrażliwy jak Citronella i listki ma powcinane

Prawda, że nadmiar kopytnika jest gdzie upłynnić?
Dziki, Aniu, widziałam ją u Ciebie.
Jeszcze daję im czas - zobaczymy, co będzie się działo. Potem postanowię, co dalej.
Chyba już nie mam dla Ciebie kfiatka z ostatniego focenia...
Jutro zrobię świeże, dobrze?
W Gąszczu u Tess 01:40, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kondzio napisał(a)
mam złą wiadomość kopytnik bardzo się rozsiewa i szybko rośnie mi zarósł prawie całą grządkę

Kondzio, spora część Ogrodowiczan tej informacji nie uzna za złą
W Gąszczu u Tess 01:35, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Evchen napisał(a)
Tesia, wklejam Ci, bo się zauroczyłam Inspiracje z kopytnikiem, zobacz jakie cudne! Tylko nie pytaj skąd ma linka, pewnie któraś dziewczyna podawała, a ja teraz siedzę i kwiczę... Pokwiczysz ze mną?
http://www.crocus.co.uk/tom-chelsea-garden/


Ewuś, jesteś kochana Ja kwiczę bezustabbie od około tygodnia, to jest od czasu, gdy tę kompozycję w linku wrzuciła u siebie Malkul.
Mam ją w ulubionych, na kompie w pracy, i od kilku dni wgapiam się w nią nieustannie.
Jest cudna. Jest przecudna. Powiem Ci na uszko, że jeśli będę musiała przesadzić citronelki, to wcale ich nie zamienię na inne jasnozielone. Pójdę w odcienie zieleni i strukturę.
Nie dostaniesz kfiatka, tylko same ...pąki
Jukka mnie zaskoczyła w tym roku. Siedziała sobie w ciemnym kątku, ani myśląc kwitnąć. Tak pewnie z pięć lat. I kiedy już straciłam jakąkolwiek nadzieję - suprise! (i to jaka)


W Gąszczu u Tess 01:31, 15 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Kondzio napisał(a)
mam złą wiadomość kopytnik bardzo się rozsiewa i szybko rośnie mi zarósł prawie całą grządkę

Kondzio, to podeślij mi trochę Tess pozdrawiam, w tym roku moje żurawki też olbrzymy ja lubię odmianę Elektric Lime, nie jest tak wrażliwy jak Citronella i listki ma powcinane
W Gąszczu u Tess 01:29, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Tess ja się na citrolenlach nie znam. Mam jakieś lime ale jakie nie mam bladego (zielonego) pojęcia jaka to odmiana....
Ale obserwuję, że te zielone w przeciwieństwie do bordowych nie lubią palącego słońca po deszczu. Podobnie jest z podelwaniem po liściach w trakcie upałów. Zatem obstawiam, że po deszczu było ostre słońce i listki ucierpiały. Profilaktycznie Topsin nie zaszkodzi...
I jeszcze cofnęłam sie kilka stron wstecz. Tuj nie wycinaj..... Hosty lub rodgersja (u mnie do zobaczenia) lub trzmielina np strzyżona w półkule zasłoni nózki, jeśli tam jest cień(????)


Kochana, zapomniałaś, że ja zdjęcia Twojego ogrodu w specjalnym elektronicznym albumie mam? Rodgersję Twoją podziwiam od zawsze, i już także u mnie rośnie od jesieni. Pod pendulą.
Tui nie wycinam.
Na citronelkach to chyba nikt się nie zna...

Zdjęcia mi się kończą
To jeszcze raz czosnki Szuberta.





W Gąszczu u Tess 01:21, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
malwes napisał(a)
Tess, ale pięknie u Ciebie! Zmiany zmiany...

Dużo roślin choruje po deszczach. U mnie maliny złąpały białą plamistość liści a trawa żółtą plamistość liści...wrrrr......
Jak dużo tego na tych żurawkach to ja bym prysnęła ewentualnie Amistarem. On długo działa a nie zostawia plam na liściach roślin, jak Topsin. I usunąć chore liście oczywiście warto by było.

Dzięki, Gosiu za radę, zapisałam nazwę. Usuwam, ale one niedługo łyse będą

Moje kordyliny (mam trzy).
W Gąszczu u Tess 01:17, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Evchen napisał(a)
Tesiulka, nie wiedziałam, że przedmiot mojego pożądania tak chorobliwy jest... ja też bym przesadziła - zaryzykuj

Na razie muszą siedzieć, gzie siedzą. Po niedzieli przychodzi ekipa do wymiany rynien, co to zostały uszkodzone przez ześlizgujący się śnieg, będą ustawić rusztowania...
Piwonia bladoróżowa dla Ciebie.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies