Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:32, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No ja nic nie zmieniałem na tej rabacie co Danusia zaproponowała tylko przeniosłem ją do programu, a pozbyłem się tylko różaneczników, których nie chce już więcej, stanowczo się z nimi nie dogaduje. Najbardziej zastanawiam się nad tą rabatą po prawej bo to sam wymyśliłem i nie wiem czy sensownie.
A jeszcze jeżeli chodzi o tuje, to chciałbym te trzy tam zostawić, żeby zasłaniały brzydkie widoki
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:16, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tak dokładnie, jest widoczna z obu stron.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 13:15, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kondzio napisał(a)
No nie złe zmiany a jak to zrobisz wedle projektu Danusi będzie jeszcze lepiej hi hi hi


Lewa część według projektu Danusi, pominąłem tylko różaneczniki, prawa strona to moja radosna twórczość i nie jestem jej pewien.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 13:13, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wierzba to numerek 20, 18 to krzew jaśminowca, który jest niewidoczny na zdjęciach
Wierzba co roku ciachana praktycznie na zero, zostaje pień i kilka grubych gałęzi
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:24, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kilka zdjęć z różnych lat


Widok I 2011


Widok II wiosna 2013


Widok III
Wiosna 2012

Jesień 2013
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:30, 06 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Dośc długo się zastanawiałem czy pokazać co sobie nabazgrałem w wolnym czasie, ale pokaże i licze na opinie, w szczególności te wytykające błędy. W sumie to plan na ten rok, a jak się okazało będę miał tydzień samowolki, więc i rabate po prawej przekopie Podstawa to zostawić jak najwięcej roślin już rosnących, a i tak cały skalniak prawdopodobnie pójdzie do eksmisji....




Masz gdzies zdjecie tego miejsca? Nie moge zidentyfikowac stron swiata, ogrodzenia, przejścia do domu, bo schody do domu chyba widzę.
Z przodu masz wyższe rosliny np. Trzrmieliny na pniu a w glebi trawy?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:12, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Wczoraj zamówiłam będą stanowić plecy innych nasadzeń


I ja się pytam gdzie tu wsparcie dla bliźniego Ja muszę się powstrzymać i tak sporo lili będzie szukało miejsca i prawdopodobnie część w donicy wyląduje.
Jeszcze tak gdybyś oceniła moje 'plany' na zmiany, czy ma to sens str115 ??
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:07, 06 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniaib już przesyłam pw
Jeżeli chodzi o ściane to są na niej płyty 'betonowe' tak troszke oszukane

Domi dziękuje bardzo, na choinke miejsca nie było w pokoju,a uwielbiam bombeczki, wieć coś trzeba było wymyślić
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:59, 06 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
No i jak tu żyć Dostałem dzisiaj oferte na lile, nowy sezon się rozpoczyna. Pozostaje mi policzyć do 10 albo i do 100, wdech, wydech i powtarzać 'lilie są Ci niepotrzebne, i tak masz ich za dużo'


Wczoraj zamówiłam będą stanowić plecy innych nasadzeń
Borówcowy raj 09:48, 06 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Borbetka napisał(a)

Luki, dzięki że wpadłeś do mnie. Z planów zmian już dużo zrobiłam w 2013. Zostanie mi już tylko kółko żwirowe z ozdobną pompą i sztucznym bajorkiem, rabata wokół świerka wężowego z rododendronami, mała rabatka z tyłu domu zamiast dereni, które wywaliłam i przód, który mi Danusia narysowała. Za przód zabiorę się chyba najpierw, bo mam serba ze Świąt wymagającego posadzenia. Jest w plusie, więc chyba zabiorę się za kopanie. Szkoda mi tego świerka, żeby padł. Najważniejsza jednak rzecz to ... siatka przeciw kretom. Nie dam rady już dłużej tego wytrzymać. Podzieliłam mentalnie trawnik na pół i będziemy robić wiosną tę babraninę. Boję się jak diabli, ale to jest jedyne wyjście.
A co do sadu? Kiedyś była trawa zamiast kamienia. Nikt nie był chętny na jej koszenie pod drzewami. Muszę w tym roku zadbać trochę o drzewa, bo tam jest niestety agro. Będę wycinała duże koła wokół pni i podsypywała kompost. Na to pójdzie kamień, który trzeba będzie dokupić.
Gdzie w rozpisce jeszcze zmieszczę cięcie, to jak Boga kocham, nie wiem .
A dziś ku pokrzepieniu serca, bo słabo było ze mną psychicznie rano, z córcią posadziłyśmy cebulki czosnków i posiałyśmy werbenkę. Jestem ciekawa najbardziej tej werbeny. Czy na wiosnę wzejdą? Zobaczymy.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia. Pozdrawiam wszystkich i oznajmiam, że u mnie buszowanie internetowe w poszukiwaniu nowych roślin zaczęło się.


Chyba rzeczywiście musisz zacząć ciąc w styczniu jestem pełna podziwu wobec planów.
Czy w związku z tym znajdziesz czas na wizytę na Gardeni? Jakoś tak nietypowo jest w tym roku, kończy się w sobotę 1 marca.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 00:00, 06 sty 2014


Dołączył: 29 lis 2013
Posty: 232
Do góry
Luki napisał(a)
Tak sie składa, że zazwyczaj marudze, ale jak tu być w dobrym nastroju gdy na tydzień przed świętami łapie się grype żołądkową i nigdzie się ruszyć nie można, a sił brak na większe prace...
Jeszcze na dodatek ominęło mnie już drugie seminarium i jestem w ...... lesie, a następna okazja na spotkanie z promotorem dopiero 9 stycznia. Prezentów wszystkich nie mam i już raczej mieć nie będę... ehh koniec mojego zrzędzenia.
W lepszych chwilach przynajmniej pomogłem przy pieczeniu ciastek, których w tym roku stanowczo za dużo, 5 rodzajów po kilka blach z każdego
Popełniłem jeszcze dwa wianki dla siostry i powiesiłem bombeczki w pokoju, na więcej już nie dam rady w przed tymi świętami.

Bombeczki w pokoju


mam pytanko - co prawda troszkę nie ogrodowiskowe - co to za panele na ścianie pod bombkami?
wianki śliczne
Ogród Dominiki 23:49, 05 sty 2014


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
Luki napisał(a)
Ja raz dałem się wyciągnąć na sushi... ojj jak szkoda mi było póżniej tej kasy jak nigdy ohyda, surowizny też nie przełkne, ale z łososiem nie próbowałem


Ja nawet kalafiora na surowo nie lubię...A z sushi jest tak jak z każdym innym daniem-można zjeść smaczną wersję i ohydną-wszystko zależy od kucharza i zastosowanych składników. Na przykład taki sos sojowy-wydaje się, że sos sojowy to sos sojowy, niezmienny w smaku jak cukier, a okazuje się, że każdy producent ma swój własny przepis i są lepsze sosy oraz znacznie gorsze. Po tym jak moi koledzy Japończycy polecili mi najlepszy, ich zdaniem, sos dostępny w Polsce, wszystkie inne smakują mi jak mydliny. Ten polecony faktycznie jest najlepszy, ale sama nigdy bym nie wpadła na to,żeby próbować różnych sosów z różnych firm. Jadłabym pierwszy z brzegu zgarnięty ze sklepowej półki i byłabym przekonana, że sos sojowy tak właśnie smakuje na całym świecie.
Ogród Dominiki 23:32, 05 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja raz dałem się wyciągnąć na sushi... ojj jak szkoda mi było póżniej tej kasy jak nigdy ohyda, surowizny też nie przełkne, ale z łososiem nie próbowałem
Witam serdecznie:) 23:27, 05 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Witaj Aniu
Chyba już gdzieś widziałęm twój ogród
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:54, 05 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

luki już odpowiedział
Fotki wczorajsze, dzisiaj u nas caly dzień siąpi i pochmurno...


Georgie mam ale Twoja piekniej wyglada... Pewnie przez te moje opuchlaki... U mnie było cały dzien pięknie a teraz znów ogród podlewa, ehh wiosna wybuchnie coś mi sie wydaje.... Krokusy takiej dawki ciepła i wody nie podołają ...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:48, 05 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)
No i jak tu żyć Dostałem dzisiaj oferte na lile, nowy sezon się rozpoczyna. Pozostaje mi policzyć do 10 albo i do 100, wdech, wydech i powtarzać 'lilie są Ci niepotrzebne, i tak masz ich za dużo'


Luki rozumiem twój ból. Masz zamiar przerabiać ogród to daj w tym roku spokój. Może znajdziesz miejsce w przyszłym Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się dzielnie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:24, 05 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No i jak tu żyć Dostałem dzisiaj oferte na lile, nowy sezon się rozpoczyna. Pozostaje mi policzyć do 10 albo i do 100, wdech, wydech i powtarzać 'lilie są Ci niepotrzebne, i tak masz ich za dużo'
Ogród ze skarpą 20:22, 05 sty 2014


Dołączył: 17 lis 2013
Posty: 1083
Do góry
TeresaSz napisał(a)
Luki i Dominika dzięki za zainteresowanie i pomoc, może macie rację, choć nie chciałabym stworzyć jednolitej gatunkowo ściany, może można te świerki pomieszać z innym drzewami, aby nie było tak monotonnie? O serbach już poczytałam i rzeczywiście są super z pewnością jakieś posadzę.

Zielona - jutro postaram się zrobić jakieś fotki i zobaczymy co z tego wyjdzie, bo bez wizualizacji jakoś trudno mi to sobie wyobrazić

monteverde - moje grujeczniki przebarwiają się na żółto, ale niestety nie mam fotek, a poza tym pachną jak oszalałe. Są cudowne i bardzo się cieszę, że je mam


Moim skromnym zadniem zdaniem, jeśli przy tych serbach będzie ambrowiec, tak jak w projekcie, to na pewno nie będzie monotonnie, a jednolite tło dla tych wszystkich roślin, które będą na tej rabacie by sie przydało. Pozdrowienia
Borówcowy raj 20:19, 05 sty 2014


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry
Luki napisał(a)
Przemknąłem przez cały wątek i jedyne co pozostało po tym to ogromny zachwyt nad wszystkim .
Sad to istna perfekcja, jeszcze nie widziałem tak świetnie wkomponowanych drzew owocowych w ogród, rabatay z dużymi krzewami są piękne, a kulkowanie i strzyżenia masz we krwi. Z tego co wywnioskowałem to w tym roku trwała budowa garaży, zastanawiam się jak to możliwe tak nieinwazyjnie to przeprowadzić Wszytkie zmiany dodają ciągle uroku i czekam na wiosne w twoim ogrodzie bo z tego co przeczytałem to dużo nowości posadzone i dużo planujesz zmienić
Pozdrawiam

Luki, dzięki że wpadłeś do mnie. Z planów zmian już dużo zrobiłam w 2013. Zostanie mi już tylko kółko żwirowe z ozdobną pompą i sztucznym bajorkiem, rabata wokół świerka wężowego z rododendronami, mała rabatka z tyłu domu zamiast dereni, które wywaliłam i przód, który mi Danusia narysowała. Za przód zabiorę się chyba najpierw, bo mam serba ze Świąt wymagającego posadzenia. Jest w plusie, więc chyba zabiorę się za kopanie. Szkoda mi tego świerka, żeby padł. Najważniejsza jednak rzecz to ... siatka przeciw kretom. Nie dam rady już dłużej tego wytrzymać. Podzieliłam mentalnie trawnik na pół i będziemy robić wiosną tę babraninę. Boję się jak diabli, ale to jest jedyne wyjście.
A co do sadu? Kiedyś była trawa zamiast kamienia. Nikt nie był chętny na jej koszenie pod drzewami. Muszę w tym roku zadbać trochę o drzewa, bo tam jest niestety agro. Będę wycinała duże koła wokół pni i podsypywała kompost. Na to pójdzie kamień, który trzeba będzie dokupić.
Gdzie w rozpisce jeszcze zmieszczę cięcie, to jak Boga kocham, nie wiem .
A dziś ku pokrzepieniu serca, bo słabo było ze mną psychicznie rano, z córcią posadziłyśmy cebulki czosnków i posiałyśmy werbenkę. Jestem ciekawa najbardziej tej werbeny. Czy na wiosnę wzejdą? Zobaczymy.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia. Pozdrawiam wszystkich i oznajmiam, że u mnie buszowanie internetowe w poszukiwaniu nowych roślin zaczęło się.
Ogród ze skarpą 19:48, 05 sty 2014


Dołączył: 06 sty 2013
Posty: 356
Do góry
Luki i Dominika dzięki za zainteresowanie i pomoc, może macie rację, choć nie chciałabym stworzyć jednolitej gatunkowo ściany, może można te świerki pomieszać z innym drzewami, aby nie było tak monotonnie? O serbach już poczytałam i rzeczywiście są super z pewnością jakieś posadzę.

Zielona - jutro postaram się zrobić jakieś fotki i zobaczymy co z tego wyjdzie, bo bez wizualizacji jakoś trudno mi to sobie wyobrazić

monteverde - moje grujeczniki przebarwiają się na żółto, ale niestety nie mam fotek, a poza tym pachną jak oszalałe. Są cudowne i bardzo się cieszę, że je mam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies