Po sporej przerwie i wielu zawirowaniach, powolutku wracam do tematu ogrodu wakacyjnego
Miałam sporo czasu na przetrawienie kilku spraw i już wiem, że na tej ziemi nie będę się porywać na tworzenie ogrodu o charakterze leśnym. Będzie tu dominował minimalizm z elementami preriowymi. Na tyle działki muszę stworzyć przesłonę przeciwwiatrową z gatunków odpornych i niekłopotliwych. Na pewno będą zapożyczone z otoczenia brzozy i sosny. Jako niższe piętro równie odporne krzewy, jak derenie i pęcherznice. Wcisnę tam też pewnie sprawdzone świdośliwy i oliwniki. One też pójdą na boki, żeby lekko odgrodzić się od sąsiadów. Reszta terenu ma być otwarta, z widokiem na pastwisko z przodu

Nasadzeń niższego piętra na razie nie planuję, będzie łąka nieczęsto koszona. Taki wakacyjny luz, nie do końca "ogrodowiskowy"

Tyle z planów, zobaczymy jak je życie zweryfikuje
Z chęcią przyjmę wszelkie rady jak ogarnąć taką przestrzeń, przy takich warunkach glebowych.
Teraz ten teren wygląda tak

Przyjemnie pusto i tak mi się podoba. Wyrównaliśmy teren i wysialiśmy mieszankę łąkową na tereny suche. Gdzieniegdzie sypnęłam na próbę nasiona łąki kwiatowej.
Danusiu, czy mogłabym prosić o przeniesienie wątku do projektowania ogrodów?