Wycinam to, co brzydko wygląda, a więc niektóre floksy, orliki, przywrotniki, jarzmianki, ostróżki od razu jak przekwitają, bo mają za chwilę drugie kwiaty. Monardy tylko niektóre powycinałam, bo reszta ładnie wygląda.
Co jakiś czas patrzę nieco dokładniej, co się dzieje i co wycinać. Ostatnio powycinałam niskie przetaczniki i dzwonki. Już wypuszczają nowe kępy liści a nawet kwiatów (dzwonki).