Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 12:47, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Pewnie u mnie tez przymrozek nie ściagnelam bugenvilli pewnie podmarzla a tak ladnie kwitla.
Jeszcze zal bluszczy bo sie przebarwialy widoki piekne a tak klapa.
Jutro jade to zobacze straty.

Pozdrawiam.

Ogród Małej Mi 2017 12:40, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Ale dogadzasz trawniczkowi... dobrze, że mój nie jest człowiekiem bo by teraz na mnie focha strzelił A jakby był kobietą to rozwód murowany

Ja swój trawnik zakładałam w częściach. Za dużo by ogarnąć na raz... i najładniejszy jest ten założony jako pierwszy w 2009 roku ..w dodatku nie pamiętam jaki gatunek trawy posiałam (wiem, że był pierwszy lepszy z pierwszego lepszego sklepu). Drugi gatunek był przemyślany, działka pusta, słońce pali, wiec kupiłam na stanowiska suche i słoneczne. Najgorszy pomysł w życiu (żartowałam, gorsze tez miałam). Trawa z roku na rok jest wypierana przez trawę kępiastą, brzydką ... trawnik mnie przez to denerwuje.... i jak tylko będę mieć czas, siłę i środki to ją zrobię na nowo. Tak jak i trzecią część, którą po posianiu zlał deszcz i wszystkie nasiona popłynęły ze spadkiem w dół . Oczywiście został się najwięcej tej kępiastej brzydkiej. Ładna trawa jest z ostatniego kawałka, siany w 2012, ale tam nie mam nawadniania i nigdy nie podlewam, nawet jak w tym roku było 3 miesiące bez deszczu a temperatury sacharyjskie. Mimo to odbija zawsze ładnie. A ma trudno bo rosną tam drzewa.
Mój trawnik ma na części nawadnianie które włączam jak już patrzeć na niego nie mogę.. powiedzmy że ze skąpstwa A nawóz dostaje najtańszy z wiejskiego sklepu dla rolników, jakaś azofoska, a później polifoska, kupuję w workach po 25 kg. Worek na sezon wystarczy mi i sąsiadom (bo bierzemy na spółkę). Acha i jeszcze mocznik sypiemy. W tym roku z braku czasu trawnik dostał tylko raz nawóz!!! Siejemy zawsze przed deszczem, by rozpuściło, a w tym roku deszczu po prostu nie było i nie było jak rozsiać
Jakbym swojemu trawniczkowi tak maściła jak Ty swojemu to byłby może lepszy.. niestety dla kobiety pracującej i już nie pierwszej młodości .. są inne priorytety niż dogadzanie trawie. Moja natura techniczna od razu przeliczyła ile bym musiała mieć kompostu do pokrycia trawnika i rabat tylko 1 cm warstwą (co to jest ten centymetr)!!!! To musiałabym użyć 4 kamazów (ładowność takiej wywrotki to ok. 6 m3) ... moja wyobraźnia pracuje.. ręce już wiszą do ziemi... Ani fizycznie, ani czasowo, ani mentalnie nie byłabym w stanie poświecić się tak dla trawnika.. Po prostu brakłoby mi życia..
Tak wygląda kamaz.. o ładowności 6 metrów sześciennych.. wyliczyłam że mi potrzeba by było 25m3 na raz... na jeden centymetr.... zaorałabym ogród i to od razu..


Działamy w innej przestrzeni Jednak jak na brak zabiegów to i tak trawnik wygląda.. przestaję na niego narzekać.. bo nie ukrywam że to robię.. ale co wymagać, raz najtańszy nawóz i kilka razy podlewanie z kranu.. bo z nieba to w tym roku nic nie pada




Waldek pedzi nalewki z ziolek i trawniczek dokarmia potem sa efekty.
Wlasnie ta przestrzen - 100-200 m2 mozna sie bawic w zioło nawozenie, ale 3000 m2 to juz masakra.
Chociaz w jednym miejscu podlalam gnojowka z wrotycza to trawa zrobila sie gesta i ciemno zielona.
Ja zamierzam w przyszlym roku nawiezc obornikiem granulowanym, ale tylko przed domem.
Ogród Małej Mi 2017 12:24, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
U nas tez przymrozilo. Pewnie bugenvilla u mnie padla. Jadna nocka moze wszystko zmienic. Wiosną nie bylo przymrozkow wiec teraz mrozi.
Ogród Małej Mi 2017 12:06, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Aniu siatki są w o.i różne rozmiary groszowa sprawa.
Zrób węzełek.
Ptasi gaj 12:04, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Idzuemy w hortki bo nie kaprysza i sa dosc mało obsługowe.
Jak kosteczki po wodowaniu w oczku?
Ciagle zapominam kupic siatke na liście....



Oj Aniu kolanko żółknie trochę boli. Nie mam czasu chorować. Jak wstanę z krzesła to kuśtykam jak się rozkrece to już potem ganiamy

Nie byłam ale dzwoniłam na działce przymrozki. Szkoda jedna nocka i wszystko pewnie padło oprócz róż.
Ptasi gaj 10:41, 26 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Elu trawy jak zwykle przepiękne, ale moją uwagę przykuły Twoje hortensje - mocne, silne. Pamiętam jak kupowałaś część w zeszłym roku - ślicznie się wzmocniły



Te największe po lewej stronie od traw mają po 5 lat w tym roku trzy patyki podcielam wyżej i efekt dużej i wysokiej kępy. Warunki sprzyjające mają. Reszta to zakup zeszłoroczny w tym roku też chyba z 10 kupiłam. Piękne są i bez problemowe.
Kiedyś będzie tu ogród 21:34, 25 wrz 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
tulucy napisał(a)
Masz i lubisz bardzo nawet. Odporna na szaleństwa ogrodniczki i wieczne przesadzanie.
Po namyśle i przeglądzie rabat pomyślałam jeszcze o Garden od Roses...

Dzięki Łucjo. Na spokojnie pooglądam w necie i poczytam o nich. Obie piękne.

ElzbietaFranka napisał(a)
Anka juz wyslalam zob w poczcie wyslij jak jest, chrzan kadry.
Elu to mogę spokojnie na forum pisać.
Jedyne fotki z kładzenia folii i reszty są na str 376. Więcej nie mam, bo nie było czasu pstrykać. Folia ważyła ponad 160 kg, padał deszcz a ja musiałam ze względu na zwierzaki do wieczora napełnić oczko wodą. Dopiero później układaliśmy kamienie. Oczko nie jest skończone, brakuje obłożenia całego tyłu i kaskady. Ale do tego potrzebuję eMa, bo tachanie kamoli o prawie metrowej średnicy jest poza moim zasięgiem. Stan na dzień dzisiejszy jest taki sam jak na fotce str 390. Na tej fotce jest prawie cały. Prawie, bo cały w kadr się nie zmieścił. Jutro jadę z córką na badania, ale w czwartek mogę cyknąć fotkę z góry. I obcykam wedle życzenia z każdej strony.

marba napisał(a)
Jak pięknie Ci się te dęby przebarwiają na czerwono. Moje (zastane) niestety tylko żółkną, a potem zasychają i brązowieją. Ale dają bezcenny cień, więc zostają.
Basiu to dęby czerwone, sadzone własnie dla tych kolorków. No i są ponoć odporne na mączniaka.
Kiedyś będzie tu ogród 20:19, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Anka juz wyslalam zob w poczcie wyslij jak jest, chrzan kadry.
Gożdzikowa - wiejski ogród 18:39, 25 wrz 2018


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Oj tam Basiu id nadmiaru głowa nie boli. Piękne aż radość bierze. Orzech to najcenniejszy owoc dla mózgu. W naszym wieku trzeba dużo orzechów jeść.
Wrzucaj jako przyprawę do zupy, kartofli, sałatek. Kręć ciasta orzechowe. Rizdaj dzieciom, sąsiadom i będzie dobrze.
Obrodziły w tym roku owoce, kasztany, żołędzie leżą gruba warstwa na ziemi. Dziki penetrują wszędzie mają radoche bo nigdy tyle żołędzi nie leżało nie muszą ryć w glebie.

Jest urodzaj bo wiosna dopisała gorzej z latem. Jesień też jeszcze będzie piękna to chwilowy wybryk zimy.

Pozdrawiam


Elu również pozdrawiam...
No dziki to maja radochę z żołędzi ,nawet kukurydza w tym roku ich nie wabi
Kiedyś będzie tu ogród 17:28, 25 wrz 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Aż muszę na swoje dęby luknąćPiękne czerwienie u Ciebie łapią

Dęby nabierają kolorków, reszta całkiem zielona.

anabuko1 napisał(a)
Hibiskus bagienne mam 2
Jeden 4 lata. Jeden drugi to jest u mnie.
Ja jestem z nich bardzo zadowolona
Idę do ciebie oblukać.

ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Aniu widze, ze oczko juz zrobione. Jakies tam foty pokazalas. Reszta w emailu.
Ciężko Elu zrobić u mnie fotki tak żeby to co nie ruszone nie wchodziło w kadr.
Wiadomości żadnej nie dostałam.

polinka napisał(a)
Aniu, piękne zdjęcia robisz!
Zachwycam się każdym jednym
Dziękuję. Jak opielę do końca to cyknę fotkę Graziellom.

tulucy napisał(a)
Aniu z takich małych to ja bym kontrastowo dała Stephanie Baronin zu Guttenberg.
Piękna, ale nazwę ma zaporową. Masz tą pannę?

Dęby w jesiennych szatach, ale przetacznik jesieni nie czuje.
Kiedyś będzie tu ogród 15:59, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Witam Aniu widze, ze oczko juz zrobione. Jakies tam foty pokazalas. Reszta w emailu.
Ptasi gaj 12:57, 25 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24174
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Teraz na termometrze 6 stopni boję się aby przymrozku na wsi nie było. Jeden dzień i może załatwić cała roślinność. Tak było 3 lata temu.

Ja też się boję. A mąż gdzieś zobaczył prognozę ,że lada dzień ma być w nocy 1 stopień. To u mnie od łąk może być przymrozek.
Gożdzikowa - wiejski ogród 11:37, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
gobasia napisał(a)


Aniu
u mnie w tym roku jest klęska urodzaju i nie tylko na pomidory

jak żyję (a trochę już chodze po tej ziemi)nie widziałam tylu orzechów na drzewie co w tym roku i co ja z nimi zrobię? będę palić w piecu zamiast węgla







Oj tam Basiu id nadmiaru głowa nie boli. Piękne aż radość bierze. Orzech to najcenniejszy owoc dla mózgu. W naszym wieku trzeba dużo orzechów jeść.
Wrzucaj jako przyprawę do zupy, kartofli, sałatek. Kręć ciasta orzechowe. Rizdaj dzieciom, sąsiadom i będzie dobrze.
Obrodziły w tym roku owoce, kasztany, żołędzie leżą gruba warstwa na ziemi. Dziki penetrują wszędzie mają radoche bo nigdy tyle żołędzi nie leżało nie muszą ryć w glebie.

Jest urodzaj bo wiosna dopisała gorzej z latem. Jesień też jeszcze będzie piękna to chwilowy wybryk zimy.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 10:56, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Kasya napisał(a)
Alez tu jesiennie...ja jeszcze nie chce, nie lubie tak nagle... uciekam




U mnie to wstep do jesieni Kasiu. Roze sie dobrze trzymaja pojedynczo kwitna maja duzo paczkow. Trawki zielone, trawniczek tez podsiany nawozem jesiennym. Cynie kwitną. Grzybki rosna u mnie od polowy sierpnia teraz jest duzy wysyp.
Ogrodowe kreacje 00:40, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Z tych pieńków można coś zrobić. Wydłubać trochę środka i posadzić kaktusiki, rzuć na rabaty. Przedtem popryskaj antygrzybiczne.

Tulipanowiec tfu tfu będzie rósł rozłożysty u mnie wąski.
Ptasi gaj 00:32, 25 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
Teraz na termometrze 6 stopni boję się aby przymrozku na wsi nie było. Jeden dzień i może załatwić cała roślinność. Tak było 3 lata temu.
W moim małym ogródeczku - Dorota 22:15, 24 wrz 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
21 wrzesnia byla super pogoda, wykapalam sie przypadkiem w oczku ciepla woda.

Piekne widoki zalewu. Piekne ogrodu.
Stipa to tegoroczna? Moje tegoroczne nie kwitna, sialam w lutym pieknie rosna ale nie kwitna. Ale juz nie bede siac nie ma sensu lepiej kupic.
Obok stipy na obrzezach rosnie roslina z malymi kwiatkami na str 707 pierwsza fota co to?

Dorotko pieknie o kazdej porze roku masz. U mnie tez juz jesien malymi kroczkami nadchodzi.

Pozdrawiam
Czy chodzi Ci o tę roślinę ? To jest wilczomlecz. Świetna roślina doniczkowa, która bardzo dobrze radzi sobie w gruncie. Kwitnie od maja bez przerwy.
Raczej nie chciałabym się nawet przypadkiem skąpać we wrześniowym oczku wodnym, ale rzeczywiście mieliśmy piękną, słoneczną końcówkę lata. U nas dziś okropnie wieje, pozrzucało szyszki ze świerków. Będą świeże do zimowej dekoracji. Stipę mam trzeci rok, niektóre przezimowały i te są najładniejsze. Za miłe słowa bardzo dziękuję, motywują do jeszcze większej staranności.
Pozdrawiam



Ptasi gaj 21:57, 24 wrz 2018


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Na koniec grzybki z własnego ogrodu


Grzybki takie we własnym ogrodzie to luksus. Też chcę takie .
Tylko, że ja nie mam brzóz, chociaż mam jedną na wrzosowisku, ale to taka brzoza nie brzoza, pod nią żaden grzybek nie urośnie.
Zimnica straszna, deszczu wciąż mało, tyle pokropiło, co kot napłakał a wiatr sypnął orzechami.
Dziś odpaliłam centralne, w nocy ma być tylko 7 stopni. Koniec lata trzeba jednak już sadzić czosnki i tulipany.
A tymczasem u Ciebie w ogrodzie nadal lato, tylko te kilka listków z brzozy zwiastuje jesień.
Pozdrawiam
Moja działka na Dębowym Lesie 21:43, 24 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24174
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U mnie na osiedlu duzo krzewow pigwy czy pigwowca nie wiem nigdy jaka nazwe zastosowac. Moze jutro pozbieram bo podobno dobre drzemy sa i nalewki.

Aniu a co ty robisz z pigwy.
Zimno sie zrobilo, ale na szczęście bedzie cieplej ten wiatr najgorszy. U nas lało cala noc wiec troche ziemia nasiakla.

Elu to za pewne pigwowiec.Najbardziej popularny u nas.
Mniejszy krzew, ma m trochę kolce ??
Kwitnie ładnie wiosną bardzo intensywnym ciemno-pomarańczowym pięknym kolorem
Nalewki są z pigwy, czy pigwowca jedne z najlepszych,tz.pigwówka
Ja zamierzam z niej zrobić nalewkę i trochę do herbatki zostawię .

U mnie też zimnica.BRR!
A może człowiek po tych letnich pięknych temperaturach jeszcze się nie przyzwyczaił,że u nas jesień to raczej chłodna.W nocy trochę popadało, podlało.Ale całej nocy to nie padało.A wiatr duży,zimny.Jesień nas ostrym wejściem przywitała.

Mąż mi mówił,że gdzieś widział temperatury nocne za parę dni 1 stopień!
To już po liściach zielonych będzie ii kolorach w ogrodzie.Dalie mogą pójść spać

Róża elmshorn
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:41, 24 wrz 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14783
Do góry
21 wrzesnia byla super pogoda, wykapalam sie przypadkiem w oczku ciepla woda.

Piekne widoki zalewu. Piekne ogrodu.
Stipa to tegoroczna? Moje tegoroczne nie kwitna, sialam w lutym pieknie rosna ale nie kwitna. Ale juz nie bede siac nie ma sensu lepiej kupic.
Obok stipy na obrzezach rosnie roslina z malymi kwiatkami na str 707 pierwsza fota co to?

Dorotko pieknie o kazdej porze roku masz. U mnie tez juz jesien malymi kroczkami nadchodzi.

Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies