Dziękuję Kasiu Rojniki mam posadzone w kilku miejscach i rosną tam już po kolka lat, dlatego sprawiają wrażenie dużych. Część rojników wykorzystam do zimowej dekoracji.
Dziś już nie ma lilii ale na prawdę bardzo długo mnie cieszyły. W moich dekoracjach rzeczywiście były mocne kolory, ale nie bez znaczenia było tu światło jakie wtedy zastałam.
Tu troszkę zmieniłam, dosadziłam drugi rządek różowych jeżówek, a wcześniej posadziłam już ładnie rozrośnięte białe, pełne, pięknie pachnące goździki. Za jeżówkami posadziłam wysoką marunę. Myślę, że będzie trochę lepiej, a jeżeli nie , to chociaż troszkę inaczaej. Nie lubię jak ciągle jest tak samo. Wyleci z tamtego miejsca Marcinek, a jego miejsce zajmie róża Lady of shalott. Miałam ją drugi rok w donicy i nie za bardzo jej tam pasowało.
Styropian wykorzystuję w różny sposób, jest łatwy w obróbce. Poniżej domki, które zrobiłam ze styropianu.
Twoja donica bardzo mi się spodobała, moja nie wyszła tak spektakularnie, dlatego nadal jest za garażem.
Zawsze uważam, że najprostsze jest najciekawsze, ale zdarza mi się dość często komplikować to co proste.
Może za późno ścięłaś chmiel, ja to zrobiłam jak wykształciły się szyszki i bardzo ładnie mi zasechł w całości.
To miejsce bez trawy to dalsza część odpływu z rynny, nie udaje mi się tam utrzymać trawy. Muszę się przez zimę zastanowić, co tam zrobić.
Kilka lat temu docieplaliśmy dom to dlatego okna są tak głęboko, ale za to w zimie jest cieplej, a w lecie chłodniej. Jak się w upalne dni zasunie rolety to rzadko włączamy klimatyzację, bo nie ma potrzeby.
W świętokrzyskim nie uprawia się chmielu, ten wyrósł dziko przy ogrodzeniu u rodziców. Ja w przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię wszelkiego rodzaju dekoracje, te gotowe i te co sama robię. Właśnie ścięłam winobluszcz i zrobiłam kilka wianków. Mam nadzieję, że kiedyś się przydadzą.
U nas też pochmurnie, nawet padał trochę deszc, ale jak w sobotę syn przesadzał mi dzikiego czerwonolistnego dęba to było bardzo sucho.
Dorotka ja nie napisalam, ze mi sie dekoracje nie podobaja. Przeczytaj jeszcze raz moj wpis. Jakby mi sie nie podobaly nie zachwalalabym sie Twoimi. 0
Dorotka nie mam smykalki zawsze jestem w niedoczasie. Mam dwa domy do obrobienia wiec wszystko jest na styk.
Aż przeczytałam drugi raz co ja napisałam. Ja nie odczułam w żaden sposób, że Ci się nie podoba. Zrozumiałam że nie masz czasu, aby popróbować - pobawić się w dekorowanie. Masz piękny duży , zadbany ogród, on sam w sobie jest śliczny i wcale nie musisz mieć żadnych dekoracji. Ja zawsze zachwycam się Twoją trawiastą, nawet namiastkę trawiastej u siebie zrobiłam.