Sylwio to nie bluszcze amurski tylko winorosl japońska tak bardzo piekna. Potrafi sie przebarwiac od polowy sierpnia i jak widzisz zeby nie ten wiatr bylaby piekna zostalo kilka lisci. Ale kolor intensywnej czerwieni.
Cos mi sie pokickalo i prostuje.
Już się trochę kolory wykruszają, ale zostają zastąpione kolejnymi
Nowe gwiazdy ogrodowe blasku dostają.
Coś zaczęliśmy dłubać, ale za wiele wcześniej nadłubać się nie da więc za warzywnik się zabraliśmy i za kompostownik
My też ,razem z mężem po cegiełce dorzuciliśmy, ale tak naprawdę to jak słyszę takie apele , to nóż mi się w kieszeni otwiera! Ten chłopczyk powinien być leczony w Polsce w Bronowicach, taką samą terapią protonową jak w Niemczech, w ramach NFZ! Oczywiście brak pieniędzy na ochronę życia! Na inne rzeczy ( i osoby) forsa leje się strumieniami! Ech...
Sylwio, mogłabyś podrzucić link do wątku Dzidki?