Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 23:52, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ana_art napisał(a)
Bardzo ładne połączenie zrobiłaś, on tylko do cienia?

Cytuję : "jest rośliną cieniolubną, znosi nawet głęboki cień". U mnie rósł dotąd w cieniu, ale ta rabata to półcień - słońce jest od 14.00. W moim drugim ogródku rośnie pod drzewami, ale niezbyt gęstymi.
Myślę, że w pełnym słońcu raczej nie da rady, a nawet, jeśli wytrzyma, to nie będzie tak cudnie wybarwiony_ zieleń nie będzie tak intensywna i piekna.
W Gąszczu u Tess 23:48, 03 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)


Kochana jesteś
Radziłaś to (kopytnik) od dawna. Bordowe żurawki precz od citronelek!
Z kopytnikiem jest tak... elegancko. Prawda?
Hosty niebieskawe? Nie żółte? Muszę przymierzyć.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1487-ania-i-roze-i-cala-reszta?page=334
Tesia, zobacz na tego linka Ania pokazuje hostę (trzecia na zdjęciu) - idealnie pasowałaby do Twojego przedogródka
Buziam i Eviskam
Pszczelarnia 23:46, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
O, jak mi ulżyło na widok potoku. Dzięki, że go pokazałaś. Martwiłam się.
Ogród w lesie 23:44, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Masz obiecane. Ale musisz się przypomnieć we właściwym czasie, bo ja, jak powszechnie wiadomo - mam pewną przypadłość: pamięć dobrą, ale krótką
Czas właściwy to chyba sierpień.
BB 23:41, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ech, nic się przed Tobą nie ukryje. Masz zatem obiecaną różową i białą. Ale piwonie dopiero w sierpniu można dzielić i sadzić, tak mi się wydaje.
W Gąszczu u Tess 23:36, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ozz napisał(a)
micha mi się śmieje na widok przedogródka - oczywiście pozytywnie!
Też bez tych bordowych żurawek zrobiło się tam lżej. Hosty dobra myśl - może jakieś niebieskawe?
No i kopytnik - rządzi!


Kochana jesteś
Radziłaś to (kopytnik) od dawna. Bordowe żurawki precz od citronelek!
Z kopytnikiem jest tak... elegancko. Prawda?
Hosty niebieskawe? Nie żółte? Muszę przymierzyć.
W Gąszczu u Tess 23:33, 03 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)

Prawda? Ev pięknie posługuje się słowem.
Piwonie mam piękne (w ogródku Babci Danusi) - białe, różowe, bordowe. Chcesz?

Tesia a ja?... białe piwonie... i różowe Mam bordowe od mamy .. białe to fiesz.. mój ulubiony kolor Zmobilizowałaś mnie do zdjęć Jak moja mamusina piwonia zakwitnie zrobię fotkę Bo krzaczek cudny .... ale w tym wypadku jestem absolutnie subiektywna
W Gąszczu u Tess 23:31, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Anabell napisał(a)
Tess! masz pomysła na zestawienie kopytnika i cytronelki, dwie roślinki do cienia. Nie narzekaj na zestawienie cisa, wszystkie odcienie zieleni w żadnym zestawieniu nie będą przeszkadzały.
Kopytnik dobrze Ci się rozrósł, też mam, dawno temu kupiłam dwie doniczki maleńkie. długo stały w miejscu, wreszcie ruszyły i rozsiały się w różnych miejscach. Też muszę wykopać i zaopiekować się nimi.

zajmujesz się trzema ogrodami tylko nie opuszczaj Nas.

No już nie narzekam, podoba mi się i już nie mam wątpliwości Ty kupiłaś dwie doniczki kopytnika, a u mnie ta obfitość z jednej małej roślinki (choć też wiele lat temu nabytej).
Haniu, nie opuszczam Was, ale czasu taki niedostatek....
Miło, że wpadłaś, choć ja Cię tak zaniedbuję.
W Gąszczu u Tess 23:29, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
beta napisał(a)
Teresko,zaszlałaś w przedogródku...i to bardzo fajnie zaszalałaś...masz głowę...i intuicję...

E, wiele tego szaleństwa nie było Ale nieskromnie powiem, że podzielam opinię, iż fajnie wyszło.
Intuicję może i mam, ale - jako cżłowiek małej wiary - jej nie ufam i nie słucham
W Gąszczu u Tess 23:26, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Tess już kofam jedno uszko kopytnika w prezencie od Ciebie
Będziesz u Danusi ?


No chyba mus, bo tak najprościej byłoby dostarczyć ten kopytnik. Tylko że on podrosnąć miał - sił nabierać.
W Gąszczu u Tess 23:25, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
waska napisał(a)

Deszcz nie przeszkadza ale czasu mało .
Zakątek też mam jutro wkleję .

Trzymam za słowo Będę czekać z niecierpliwością.
W Gąszczu u Tess 23:24, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Gosiniak napisał(a)
Kopytnik to mi się też bardzo podoba, mus zaadoptować do siebie. kiedyś widziałam takie fajne zestawienie z kopytnikiem właśnie, a jakie on wielkie liście ma u ciebie. Żurawki bordowe porzuciłaś, a ja właśnie kupiłam kilka, jak widać każdy musi sam się przekonać co u niego pasuje. Rabatka wyszła pięknościowa- jak najbardziej do kopiowania

Naśladownictwo najwyższą formą pochwały jest Będę zaszczycona.
Żurawki rosną, tylko im zmieniłam miejsce. Lubię żurawki bordowe, ale takie ciemne, stonowane. Te były zbyt jaskrawe. W tym połączeniu.

W Gąszczu u Tess 23:19, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Pięknie to Ewciu napisałaś. O tej tęsknocie za dzieciństwem, chabrami i za maciejką. Moja babcia miała w ogrodzie zawsze słoneczniki i piwonie. Duuuużo piwonii. Hmmm i znów zmiana koncepcji?

Prawda? Ev pięknie posługuje się słowem.
Piwonie mam piękne (w ogródku Babci Danusi) - białe, różowe, bordowe. Chcesz?
W Gąszczu u Tess 23:17, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Evchen napisał(a)

No zauważyłam! Jestem u Ciebie regularnym czytaczem
Kopytnik to roślina z charakterem, zadomowiona w ogródkach mojego dzieciństwa, a ja tęsknotę za dzieciństwem mam ostatnio mega... Do tego stopnia, że za chabrami górskimi biegałam ostatnio! Małż wyczarował je dla mnie prawie, że spod ziemi Muszę jeszcze przywrotnik kupić, bo babcia zawsze go miała i maciejkę
Nowości są piękne, jesli umiejętnie je łączymy i nie w nadmiarze Lubię nasze polskości - konika polskiego i kopytnika

A jeśli chodzi o zieleń koptynika i cisa - może i jest podobna, ale faktura zupełnie inna. Poza tym masz tam cytrynowe trawki Ja lubię takie zestawienie - kolor taki sam, faktura inna Kopytnik zręcznie galopuje w żurawki, ma piękne mięsiste liście Nie zmieniaj nic, proszę To moja ulubiona rabata

Nie zmienię kopytnika i citronelki. Przyjrzałam się dzisiaj bardzo dokładnie zieleniom i odcieniom i nie mam już żadnych wątpliwości Nie podoba mi się na tej rabacie jeszcze runianka. Mam pewien pomysł, ale muszę przymiarkę zrobić.
Przywrotnik też ostatnio nabyłam (choć pojęcia nie mam, gdzie go posadzę). A maciejkę posiałam nad R. W Gąszczu zamiast maciejki pachnie (cudownie!!!) heliotrop.
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 23:07, 03 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ja to mam głowę - do noszenia kapelusza się tylko nadaje, bo pusta, oj pusta...
Głowię się od jakiegoś czasu, jak Wam te roślinki wysłać, a na to, że wystarczy do Dany podrzucić, nie wpadłam.
Dobrze, że choć Madżenka ma głowę nie od parady
W Gąszczu u Tess 23:00, 03 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Tess! masz pomysła na zestawienie kopytnika i cytronelki, dwie roślinki do cienia. Nie narzekaj na zestawienie cisa, wszystkie odcienie zieleni w żadnym zestawieniu nie będą przeszkadzały.
Kopytnik dobrze Ci się rozrósł, też mam, dawno temu kupiłam dwie doniczki maleńkie. długo stały w miejscu, wreszcie ruszyły i rozsiały się w różnych miejscach. Też muszę wykopać i zaopiekować się nimi.

zajmujesz się trzema ogrodami tylko nie opuszczaj Nas.
W Gąszczu u Tess 23:00, 03 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Tess! masz pomysła na zestawienie kopytnika i cytronelki, dwie roślinki do cienia. Nie narzekaj na zestawienie cisa, wszystkie odcienie zieleni w żadnym zestawieniu nie będą przeszkadzały.
Kopytnik dobrze Ci się rozrósł, też mam, dawno temu kupiłam dwie doniczki maleńkie. długo stały w miejscu, wreszcie ruszyły i rozsiały się w różnych miejscach. Też muszę wykopać i zaopiekować się nimi.

zajmujesz się trzema ogrodami tylko nie opuszczaj Nas.
BB 22:24, 03 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)
Miszczyni fotografowania
Na Twoich fotkach zwykła rogownica wygląda jak Najpiekniejszy Kwiat na Ziemi.
Daj więcej zdjęć, chytrusie.


I Ty przeciw mnie Brutusie?
Tesia.. reklama dźwignią handlu .....
A na poważnie - zawsze uważałam, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia W tym wypadku punkt się zmienił w mojej głowie - zaczęłam dostrzegać piękno tam, gdzie ono było już dawniej - w drobnych kwiatkach, zwyczajnościach, porannej rosie i wieczornym słoneczku Pokazałam wam to, co sama zobaczyłam ...
Rogownica to naprawdę cudowny kwiatek
Dla odmiany czas na zmiany... 21:49, 03 cze 2013


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Tess napisał(a)
No, płot drewniany to to, co chciałabym mieć u mnie na wsi (ale mieć nie będę, bo onegdaj Rodzice zrobili ogrodzenie metalowe - solidne, nie do zdarcia, za to zupełnie bez klimaciku ).
Zazdroszczę, bo naprawdę fajny taki drewnainy jest.
Wiem, że nie jestem obiektywna, bo lubię drewniane płoty i lubię Ciebie
Godne uznania, że nie siliłaś sie na "oryginalność", która pasowałaby tu jak kwiatek do kożucha.




Hej Teresko
... metal zawsze trwalszy od drewna...i na wieki...a czy z klimatem czy bez, nie wiem, nie widziałam...na oryginalność się nie siliłam, bardziej kładłam nacisk na praktyczność...wiesz z jakiego powodu....i wiesz co?, ja też Cię lubię...i bynajmniej nie chodzi o płot, choć nie powiem, bardzo mi miło
W Gąszczu u Tess 21:28, 03 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess już kofam jedno uszko kopytnika w prezencie od Ciebie
Będziesz u Danusi ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies