Ogródek na trzy lata

ewalm 11:43, 07 cze 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

madzielena napisał(a)

Fajne są takie dziewuszki w wieku Twojej córci Sama mam w domu rezolutną 5/6-latkę ("mamo, można już mówić, że mam 6 lat" - to słowa mojej Marceli).

A może po powrocie do PL powiększysz grono ogrodników działkowych? Zawsze to jakiś kawałek ziemi do uprawiania

Fajne są, rzeczywiście. Dziewczynka to jednak zupełnie inna inszość niż chłopiec.

Akurat to grono powiększyłam już dobre kilka lat temu, ale w naszym przytpadku działka to nie to samo co ogród. Trzeba mieć albo bardzo blisko albo dużo czasu. W naszych ogrókach działkowych w W-wie królują emeryci - z oczywistego powodu, dopiero teraz mają czas je pięlegnować (choc niektórzy wcale nie mają blisko). Ja nie będę mogła tak często tam zaglądać.

____________________
Ogródek na trzy lata

ewalm 11:44, 07 cze 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Aniu, Bajszo - dziękuję i ja też pozdrawiam

____________________
Ogródek na trzy lata

ewalm 11:49, 07 cze 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Tess napisał(a)

Jak pięknie.
Ewo, doczytalam, że trzy lata się już kończą. I Ogródek na trzy lata będzie już czyjś inny, a innego ogródka nie będzie...
Ale Ty zostań z nami, plisss. Nie trzeba mieć ogrodu, żeby tu być (chyba).

Choć rozumiem, że może być inaczej, bo masz rację, pisząc, że "Ogrodowisko to jest fajne miejsce ale raczej dla niepracujących zawodowo, albo pracujacych ale bezdzietny, albo mających starsze lub dorosłe dzieci, bo reszta to nie wiem jak znajduje na nie czas. Ja w każdym razie jakoś wątpię, żebym dużo znalazła."

Ps. Wiele razy byłam w tym wątku, i jakoś nie zakonotowałam, że ogródek był dwupoziomowy.

Nie no, Tess nie jest tak źle. Tylko na razie nie będzie. Za dwa trzy- lata założymy nowy ogród, już własny i na stałe.
Ten obecny jest dwupoziomowy, ale możliwe że tego wyższego poziomu nie pokazywałam, bo tam jest tylko warzywnik i piaskownica. Taka "część użytkowa".

Ja na pewno będę zaglądać na Ogrodowisko (w pracy w ramach kawowej przerwy

) tylko wątku już nie będzie. Przecież zaglądałam i wcześniej, jak jeszcze wątku nie miałam, głównie do działu "projektowanie ogrodów". To może tam wrócę. Tylko czasu już będę miała sporo mniej na to zaglądanie.

____________________
Ogródek na trzy lata

monteverde 12:26, 07 cze 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Ewa założysz nowy wątek z nowym ogrodem, miłego pakowania

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

Juzia 12:58, 07 cze 2013

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357

Do góry

monteverde napisał(a)

Ewa założysz nowy wątek z nowym ogrodem, miłego pakowania

Oby szybko!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

agata_chrosc... 21:16, 07 cze 2013

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

Ewa jak u Was? Bo u mnie teraz dla odmiany lato! Gorąc taki, ze bez parasola nie da sie na tarasie wysiedzieć!

____________________
ogród w Holandi

ewalm 23:53, 07 cze 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Aniu - no dziekuję, nie bardzo lubię się pakować, ale przeprowadzka to co innego. Trochę mi będzie Palatynatu brakować. Do nowego ogrodu jeszcze troszkę, na razie zajmę się działką.

Justynko - a czemu szybko?

U nas Agato pięknie i słonecznie jest od kilku dni. W domu za to nieodmiennie zimno ale wychodząc na dwór zdejmuję sweter

Od razu bardziej chce się żyć i nawet mój wrodzony smutek nie wytrzymuje konkurencji ze słońcem i jakby przygasa

I dobrze.

A w niedzielę ma padać na 98 %

____________________
Ogródek na trzy lata

Juzia 09:05, 08 cze 2013

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357

Do góry

Jak to czemu szybko?
Bo ja niecierpliwa jestem

A na poważnie to liczę, że wyniosę coś dobrego z Twego ogrodu

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Przetacznik 09:35, 08 cze 2013

Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544

Do góry

wrodzony smutek... to mnie zaskoczyło... pamiętam jak miałam występować z mikrofonem! w podstawówce w piosence, bardzo mi zależało, ale nauczycielka zastąpiła mnie dziwczynką o weselszym głosie. Jest coś takiego - wrodzony spokój, nostalgia, introwertyzm, tak różna od beztroski i spontaniczności, wylewności, ale wolę to pierwsze ; )

____________________

ewalm 16:49, 08 cze 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627

Do góry

Juzia_G napisał(a)

Jak to czemu szybko?
Bo ja niecierpliwa jestem

A na poważnie to liczę, że wyniosę coś dobrego z Twego ogrodu

a co konkretnie zamierzasz nam wynieść

???

A poważnie mówiąc to chyba nie bardzo Justynko, bo Ty masz, tak mi się wydaje, inne upodobania ogrodowe, niż ja. A jeszcze nie wiadomo czy Mąż się nie wtrąci i trzeba będzie uwzględnić w planach jego zamiłowanie do porządeczku. Mam na myśli swojego Męża.

"Porządek, porządek, to wróg zwierządek".
To cytat z Pana Kuleczki, kto ma dzieci mniej więcej 10-letnie powinien kojarzyć. Przyszło mi do głowy, że ma to powiedzenie także ogrodowe znaczenie, aczkolwiek w "Panu Kuleczce" chodziło o sprzątanie pokoju.

____________________
Ogródek na trzy lata