Ogród na skraju miasta
08:45, 03 lip 2015
dzięki za odwiedziny 
Poniżej mój kącik różany - muszę jak najszybciej obsypać korą. Róża po lewej jakaś marna po tej zimie, trochę przmarzła, dopiero teraz widac pąki, kwiatów jeszcze nie ma. Wczoraj dosadziłam jeszczę jedną leonardo da vinci
w tle magnolia i buk.
a tutaj z bliska nowy nabytek: eden rose - piękna, ale ponoć kapryśna - zobaczymy
W ogóle to dziwne, bo róże na pniu chowają się u mnie lepiej niż pozostałe. Ta różowa w tym roku przeszła samą siebie, w zeszłym roku miała takie małe kwiatki, a w tym co najmniej 2-3 razy większe ( nie tyle więcej co większe), aż się gałązki od kwiatów uginają. Choć faktem jest, ze te na pniu to zeszłoroczne, a te dwie niższe białe to już mają kilka lat i niczym nie nawoziłam wczensiej dopiero w tym roku zaczęłam. Jednak one byłymarketowe jakieś, teraz już kupuję tylko w szkółkach róże.
Na frontowej rabacie dosadziłam jeszcze wczoraj dwie hortensje limki i tyle mi już tam wystarczy ( w sumie 4szt. )

Poniżej mój kącik różany - muszę jak najszybciej obsypać korą. Róża po lewej jakaś marna po tej zimie, trochę przmarzła, dopiero teraz widac pąki, kwiatów jeszcze nie ma. Wczoraj dosadziłam jeszczę jedną leonardo da vinci
w tle magnolia i buk.

a tutaj z bliska nowy nabytek: eden rose - piękna, ale ponoć kapryśna - zobaczymy
W ogóle to dziwne, bo róże na pniu chowają się u mnie lepiej niż pozostałe. Ta różowa w tym roku przeszła samą siebie, w zeszłym roku miała takie małe kwiatki, a w tym co najmniej 2-3 razy większe ( nie tyle więcej co większe), aż się gałązki od kwiatów uginają. Choć faktem jest, ze te na pniu to zeszłoroczne, a te dwie niższe białe to już mają kilka lat i niczym nie nawoziłam wczensiej dopiero w tym roku zaczęłam. Jednak one byłymarketowe jakieś, teraz już kupuję tylko w szkółkach róże.
Na frontowej rabacie dosadziłam jeszcze wczoraj dwie hortensje limki i tyle mi już tam wystarczy ( w sumie 4szt. )