Elu ja z chemii raczej noga jestem bo mój nauczyciel nie zajmował się nauczaniem więc Ci nie wytłumacę procesów chemicznych ale wiem że od zawsze taki sposób był stosowany w ogrodach, sprawdziłam i działa. Gwoździe najlepiej zardzewiałe. To sie odnosi do hortensji ogrodowych tylko i wyłącznie w wypadku gdy chcemy by zmieniły kolor z różowego na niebieski.
Jestem przy 7 października u ciebie zimno u nas prawie 3 tygodnie przepięknej pogody. Dzisiaj pada deszczyk z przerwami ale nie narzekam bo potrzebny szczególnie pod zimozielone. Niestety trzeba podlewać bo nie wiadomo czy dobrze popada.
Myślałam, że dzisiaj powiaze część traw, ale pada trzeba się zająć inna praca doniczkowymi. Poprzedzać pelargonie do jednej donicy a w wolne donice tulipany.
Jest trochę grabienia u mnie dużo liści więc i grabienia dużo.
Widzę Haniu, że też tylko kosmetyka u ciebie.
Jeszcze będzie ładnie.
Rozpoczynając mój watek w 2016 na początku listopada padało śnieg październiku lało jak cholewcia liście nie wygranie tragedia. Potem w połowie listopada piękna pogoda i zrobiłam wszystko.
Mam dużo odkurzania bo w żwirze nasypane.
-Nie chcę mieć wysokiego drzewa bo choć ładne to nie trzyma zwartego pokroju.
-Na pierwszej fotce zaraz po posadzeniu a na drugiej sprzed paru dni.
-Daje jej posłuchać Metallici i wtedy sama się tak czochra.
Widocznie taka jej uroda.
-Dbaj o nią bo to naprawdę wdzięczne drzewko.
Ale ładny, piszesz, ze przewodniki podcinasz musze tez spróbować.
Czy na tych fotach to ta sama sosna?
A co jej dajesz ze ona na tej pierwszej focie ma tak pieknie igly rozczochrane.
Moj krzaczek w zeszlym roku obmarzl juz wypuscil mlode odrosty przyszedl mroz w maju i obmarzl u mnie wygwizdow.
Doszedl do siebie i ladnie rosnie.
Kalinę sztywnolistną kupiłam jak byłam na etapie skupowania roślin ładnie wyglądających zimą. Sadziłam jak leci i taką maciupką posadziłam w bardzo osłoniętym miejscu i widać że jej tam dobrze. Liście teraz są przepiękne lśnią i pojawiają się pjedyncze kwiaty.
Tnę bo to duża roślina i weszła by mi przez okno całkiem zasłoniła to raz a dwa żeby kuna miała gorzej
Dobrze jej z tym cięciem bo jest zwarta - widziałam w realu takie nie cięte wielgachne - chyba lepiej ciąć - nie wiem kiedy najlepiej.
Przez to cięcie pewnie nie mam spektakularnego kwitnienia, sporadycznie coś kwitnie - muszę to zweryfikować.
Madziubedac wczoraj u ciebie na watku przypomnial mi sie dylemat jaki mialas z posadzeniem drzew, i nikt nie pomyslal o tych debach.
Nie mialam pojecia ze sa kolumnowe. Przypadkiem wyniuchalam u ogrodnika.
Od razu do telefonu i zrobilam rozpoznanie jak rosnie a kolorowe jesienne liscie mnie urzekly i dalam zadatek. Nastepnego dnia pojechalam i kupilam przywiezli na miejsce. Jeszcze kupilam klony "Red sunset".
Zobacz w necie jakie ladne.
Jak masz miejsce to kup deba on waski 1,5 m w pelnej szerokosci.
Madziu w kazdym razie widoczki piekne. Czantoria to w Ustroniu, Skrzyczne, Klimczok w Szczyrku.
Wydaje mi sie, ze nie za wczesnie trzeba wiazac te, ktore juz zolte. Ja tez niektore powiaze jutro jest sucho wiec dobrze wiazac. Jak beda mokre tokatastrofa.
Mozna nie wiazac, ale wiatr rozwieje wszystko, snieg polamie nie moge sobie na to pozwolic, raz tak zrobilam to slome z drzew sciagalam.