Ja też już nic nie przygarnę. Cały zwierzyniec młody, to przy dobrej opiece będzie z nami długo.
Tutaj twój Frodo z Sonią mi się kojarzy, tylko inna kolorystka.
Dobrego dnia, radości i humoru
Głaskanie psiaków innych, to sama przyjemność i nie twój kłopot o całą resztę. Buziaki Hanuś
Tam w ogóle nie ma takiego problemu, poza tym to ognisko jest w zaszklonej altanie, zewnątrz nie widocznej. Ale tam ludzie i tak palą ogniska bez problemu
Takie coś przywiozłam z jeziora - kokorycz?
Wspaniałe kwiecie, wiersz i optymizm.
Czytam, że po szczepieniu wszystko dobrze, jedynie spanie cię zmogło. No i młodzi też już po pierwszym szczepieniu. A tyle osób oponuje, my zaraz druga dawka.
Piękne tulipany, kolor i ilość, a na dodatek ważki unoszące się nad nimi. Bajka!
Podoba mi się też magnolia, taka mocno różowa, ale nie ciemna. Jaka to odmiana?
Mam tak samo jak ty, jeśli coś mi się uroi w głowie to sadzę, mimo wiedzy, że nie powinnam. Najwyżej będą zmiany
Mam nadzieję, że dojdziesz do etapu wchodzenia do szkółki po konkretne coś, ja uwielbiam ten moment do którego dotarłam. Niemniej spontany też są fajne, nie ma to jak kupić coś co wpadnie w oko i sprawi przyjemność.
Molinia lekko się zieleni, super, to znak że nie dobiłam jej rozsadzaniem w sierpniu i nie dosypaniem ziemi wokół - zostawiłam gołe korzenie w połowie rośliny na całą zimę... taka ze mnie ogrodniczka
Magnolię zostawiam, dała radę staruszka w tym pogodowym armagedonie.
Klimaty maturalne u mnie to i eseje się piszą
Byłam dziś u ciebie na dłuuuuugim spacerku wcześniej z doskoku tylko śledziłam, nie było czasu na komentsy. Jak ty masz ładnie, jest symetria, ale dużo luzu wokół. Cudną przestrzeń stworzyłaś w tak krótkim czasie.
Ogrodowy luz się przydaje U mnie po 20 latach żegnam dwa świerki conica, duże już stożki. Przędzior silniejszy ode mnie, trudno, idzie nowe
Mój romantico kącik Będę dorenboskę skubać z kory Uwielbiam, aż mnie ręce śwerzbią Przestało padać, zaraz tam idę na herbatkę.