Piękny porządeczek w ogrodzie! Czekam na fotki przyciętych róż. Chyba tak samo jak Ty nie mogę się doczekać już Twojej szkerenki
Ja w tym roku zmuszona byłam mocno ciąć, bo austinki mocno oberwały od mrozów , głownie drugiego marcowego rzutu, sporo czarnych pędów miałam.
Jest na szczęście już po cięciu i nawet załapałam się ze wszystkimi workami na pierwszy wywóz BIO w tym sezonie.
14.04 zaczynamy sezon u Stefana, będziesz?