Hejka! U nas słonko ale piździ bardzo. Śniegu bym nie zniesła
Bratkom towarzyszy bluszcz?

z rana popadywał śnieg, ale po południu wyszło słońce;
zimnica!

Aniu u mnie też padało ale ma być już teraz lepiej, cieplej.

Asiu liczę na to, że ciepło zdecydowanie ożywi te bratki

Martynka no ten śnieg rano to mnie dobił, zimno jak.... Bratkom towarzyszy owszem bluszczyk, tak mi się jakoś kupiło. Miały być różowe stokrotki, ale takie miernoty były, że kupiłam bratki.

Asia to dokładnie tak samo jak u mnie wyobraź sobie.

Iwonka i tej nadziei się trzymajmy. Zajrzałam dzisiaj do fotek ubiegłorocznych i pierwszego kwietnia to u mnie kopanie pamiętnego dołu przy tarasie szło już pełną parą. Tak więc w tym roku zdecydowanie opóźnienie mam.

Aniu, w tym roku opoznienie to ma wszystko, ciekawe, czy nam jesień wynagrodzi stracony czas wiosenny Ostatnio też porównywalam zeszłoroczne fotki ze stanem aktualnym, to jestesmy co najmniej 2-3 tyg w plecy

Ja kupiłam stokrotki w liczbie 3 sztuk, jedne tak na maksa przelałam, że totalnie oklaply i teraz dochodzą do siebie na zewnątrz, bo to w domu tak je załatwiłam Muszę powiedzieć, że ten czas na dworze je regeneruje na ten moment coraz lepiej

heloł poświąteczne...
idzie wiosna wczoraj u mnie latał bocian

U mnie w końcu słonecznie i cieplej.
I śnieg już nie padał.
Żadnego roku mi nie obrzydl jak w tym roku.
To prawda dużo spóźniona w tym roku ta wiosna.;(

Kawa napisał(a)

heloł poświąteczne...
idzie wiosna wczoraj u mnie latał bocian

Kamiś żeby czegoś Ci nie przyniósł u mnie co latał rodziny przybywało hihi.

Kasiu wolałabym, żeby tę opóźnioną wiosnę kwiecień, maj i czerwiec nam wynagrodziły. Chociaż słoneczna ciepła jesień tez mile widziana będzie.

Kamilka heloł poświątecznie odmachuję. Miałam napisać to samo co Paulinka.

Aniu wszyscy chyba mamy dosyć śnieżnych widoków. One mile widziane, ale niekoniecznie w marcu. Coś się tej zimie pokręciło w tym roku. Oby już na stałe sobie poszła.

Dzięki opóźnieniu wiosny jestem na bieżąco z pracami ogrodowymi
Uwielbiam bratki wiosną !