Mój dalszy kuzyn znał Pana Tadeusza na pamięć - to nie żart. Siedział na mostku słuchał plusku wody z książką w ręku i uczył się na pamięć Litwo ojczyzno moja i tak doszedł Epilogu zima powtarzał. Trwało to 3 lata.
Jeszcze ptactwo pokaże zatrzęsienie kwiczołów na berberysach. Samochód przejedzie i frrr i znowu wracaja
No to lecimy z koksem, ostrzegam sporo tego Najpierw wczoraj potem dzisiaj
Czyli wczoraj: ostry mroźny dzień, ale słoneczny
i jeden z uszatych po ogrodzie zapinkala, a były dwa, ale na fotkę załapał się tylko ten
stąd czyli z łąki wyleciały, dziś ponownie jeden był i te drapieżne co potem pokażę na niego czyhały, ale im się nie udało bo przyszliśmy
Aniu, witaj w moim ogrodzie, miło Cię tu widzieć Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! Zapraszam do wspólnego oczekiwania na wiosnę.
Klony 'Red Flamingo' - mam dwie sztuki. One mają ze 3-4 lata, ale kupione były już jako większe drzewka. Piękne są, w tym roku niesamowicie odbiły, nowe pędy miały po 50-70 cm! Przy planowaniu tego klona w ogrodzie trzeba wziąć pod uwagę jego kolorystykę, dość wymagającą, muszą być dobrze dobrane rośliny do niego. Danusia mi poradziła, żeby go podsadzić turzycami włosowymi 'Frosted Curls', uważam, że to genialne połączenie!! Turzyce świetnie podkreślają kolor pnia drzewa. Dodatkowo podsadziłam je jeżówkami i gaurami, żeby trochę wydobyć koloru różowego. Niestety nie mam zdjęcia drzew w całości, nie mogę ich zmieścić w pionowym kadrze
To prawda, w tym roku było ich wyjątkowo dużo, wyglądały jak korale Tu trochę szerszy kadr. Moja odmiana to Dereń Kousa / Cornus kousa 'Robert's Select'.
Odnośnie turzyc - może mają kiepskie miejsce? Tniesz je nisko? Ja swoich praktycznie w ogóle nie tnę, tylko lekko końcówki podcinam, zbieram w kucyk i ciach (jak u fryzjera)