Dużo poziomek

Moich poziomek w tym roku nie ruszę, już kwitną, a szkoda byłoby stracić taki rarytas.

Jak przeżyłaś upały? Czułam się jak w lecie. Ale przynajmniej plecki wygrzałamn.

Zdrowia życzę.

Super plantacja poziomek. Muszę w następnym roku też wysiać.
Cudne fotki z wycieczki i z Twojego ogrodu.
Wiosna pełną gębą

Irenko, za dużo poziomek, miejsca na plantację brak. Pada od 2. dni, więc dobry czas na przesadzenie ich do ziemi.

Haniu, upały nie dla mnie. Wytrzymuję do 25st., przy wyższej temperaturze nie wychodzę na dwór jeżeli nie muszę.

Renata, w ostatnim tygodniu zielono się wszędzie zrobiło. Zimni ogrodnicy tym razem byli na gorąco.

Dzisiaj zmobilizowałam się do zrobienia dokumentacji zdjęciowej mojej wiosny

Świeży nabytek, powojnik Guernsey Cream





Wspomnienie zimy



Przechowalnia z częścią spożywczą

Placyk pod sosną w ogólnych zarysach już jest, pozostaje wykończenie całości, dosadzenie roślin na poszerzonej rabacie w sąsiedztwie.









Jeszcze trawnik czeka na wertykulację i dosiewki w miejscach po kretowiskach.

A nie chciałabyś nad fotelem pod sosenką zawiesić żagla? Nie sypałoby sie Tobie do herbaty.

Ogólnie wiosna u Ciebie inna niż u mnie, bardzo elegancka. U mnie smar , mydło i powidło. Ale i tak to lubię. Pozdrawiam.

Niewiele tam siedzę i póki co bez herbaty. Igieł na razie niewiele spada, żagla się nie da powiesić bo gałęzie za nisko. Jak je jeszcze podetnę to będzie całkiem łyso i zbyt duży prześwit. Ale dziękuję za pomysł.

Jolu, też z przyjemnością obejrzałam relację z wycieczki do ogrodu Kasi. Dziękuję.Oglądam czasem jej program na HGTV.
Mamy podobne latarenki, komplet.
Pięknie masz Jolu u siebie. Bardzo mi się podoba dywanik z barwinka.