Sylwia, przyszłam ci jeszcze raz podziękować. Nie masz pojęcia, jak się cieszę z twoich rysunków. Gdyby nie ty, wcale bym nie pomyślała o kalinie japońskiej na pniu

Bardzo ci jestem wdzięczna za projekt

No i było kilka osób, które w tym pozytywnym sensie pozazdrościło mi twoich rysunków i projektu