Ewa dziękuję
jeszcze nie skończone .....ale skoro fotki cykam dla siebie ( po nich sobie analizuje co jeszcze chce zrobić ,przerobić itp itd) to i Wam pokażę postępy prac
z rozpędu poukładam kostkę przy śmietniku ,trochę krzywo ,do poprawki jak nie będę miała co robić
Buziaki
Moje mixy Van Eijk, Salmon Van Eijk, Mystic Van Eijk.
Między Mystic i Salmon jest tak subtelna różnica, że prawie jej nie widać.
Ten wpadający w czerwień to Van Eijk, pod nim po lewej Salmon a obok po prawej Mystic.
Jak to rozrzucić po rabacie,żeby miało ręce i nogi, jak ustawiam to i tak linie proste mi wychodzą
Te maleńkie p9 to hakone, mam 5 sztuk.
Chciałam jeszcze posadzić
wilczomlecz Ascot X1
Bodziszek Maxi Frei x1
Kuklik Cocktail Cosmopolitan x1
Jeżówki Kismet white x3
Sylwia
ja jednak nie mam perzu ,tylko turzycę .....dzięki Gosi wkońcu rozpoznałam to cholerstwo z czym walczę na wszystkich rabatach .....pamiętasz jakie korzenie wyciągałam
jutro przepatrzę tą ziemię i zobaczę ,czy jestem w stanie coś powyciągać (trochę udeptałam tam )
ziemię na wierzch też będę mieć z kompostem i obornikiem ,więc składniki będą
Buziaki
Na jej końcu utworzył się zakątek. Mam zamiar zamknąć go "drzwiami do lasu". Ławka oczywiście stoi tam tymczasowo.
Podobnie jak posadzone trzy piwonie.
Aprilku dziękuję mam nadzieję ,że będzie ładnie .....jeszcze trochę pracy mnie tam czeka ,a pózniej przerwa na ładowanie akumulatorów .....
jeszcze muszę porobić ścieżki między porzeczkami ,agrestami i malinami -bo wkurza mnie koszenie w tych przerwach .....
tu likwiduje te mikro rabaty -będzie trawnik w podobnym układzie jak na starej części ,tylko w prostokątach
zanim będzie tak jak sobie umyśliłam ,to jeszcze trochę potrwa
a uprawiać będę paprykę ,pomidory ,ogórki ,cukinie ,dynie .....w starych mam już wysiane marchewę ,pietruchę ,cebule,pory sałaty ,rzodkiewki ,bób ,szpinak ,szczaw i już nie pamiętam co jeszcze
Wiola jeszcze prace trwają -dopiero zaczęłam te dopieszcznie
dzisiaj ( pewnie mnie sąsiedzi wyklną) prawie cały dzień tam działałam -znowu jakiś krok do przodu
zrobiłam ścieżkę do kompostownika
poprzesadzałam porzeczki ....,posadziłam maliny od Sylwii.....przedłużyłam rabatę przy skrzyniach i mam dość na dziś .....jutro mam wolne to coś znowu podziałam ,a póżniej dopiero w sobotę ....
Buziaki
Mój judaszowiec w formie płaczącego drzewka (cudo) rośnie na zimnych Kaszubach już dobre 4 lata i bez jakiegokolwiek szwanku przetrwał tegoroczne mrozy. Późno jednak kwitnie w tym roku. Trochę się martwiłam, bo moje psy poodgryzały w czasie mrozów zwisające tu i ówdzie gałązki, ale jednak przetrwał i lada dzień zakwitnie.
Dwa lata temu wyglądał tak:
Oj nie wiem czy szybsza ta wiosna. Wiem,że jest pózniejsza niż w tamtym roku.
Piwonie są w różnym stadium. Może w tym roku mi wszystkie zakwitną. Mam ich chyba z 7.A do tej pory kwitły tylko 2. Czekam na ich kwiaty z ciekawością. Tulipany jeszcze nie wszystkie rozkwitły.
Miodunki już trochę przekwitają. Bocian klekotaniem umila każdy dzień.