Agatorek napisał(a)

Venus i Zeus

I wszystko jasne

Zdjęcia listków buka dla Kasi

Rohan obelisk


Tricolor


Stoją w cieniu, nie wiem czy to ma wpływ.

Agnieszka, pagodowego przysłali Ci superowego, wcześniej już pytałam ale zapytam jeszcze jaki on duży jest? Może mamy podobnej wielkości

Jabłoneczkę rajską Royal Beauty teraz kupowałaś, już posadziłaś ?
pokaż w całości razem z oczkiem

Z tego co wiem to bordowe liście wszystkiego, nie tylko buków, w cieniu zielenieją. Na Rohanie dobrze to widać. Ale ten tricolor to raczej dziwny jest...

Darcia, pagodowy ma ponad metr wysokości, ale ma dość gruby pieniek.
Te rośliny przywieźli mi w niedzielę ze szkółki. Sprawdziłam ilość z listą w ręku, zgadzało się (oprócz pozycji, które mają mi dosłać). Dziś ustawiałam te doniczki i coś mi nie gra. Wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, bo już tam stały rośliny z wcześniejszych dostaw.
Okazało się, że oprócz tego pagodowego 1-metrowego, mam jeszcze małego, około 0,5m . Może jakiś gratis?

Jabloneczkę Royal beauty kupiłam na jesieni. I wtedy została posadzona. Ma 3 gałązki na krzyż, ale zrobię jej fotkę .


Kasiu, a na co Ci on wyglada? Na jakieś inne drzewko?

Agatorek napisał(a)

Zdjęcia listków buka dla Kasi

Rohan obelisk


Tricolor


Stoją w cieniu, nie wiem czy to ma wpływ.

Ma wpływ, ale na razie młode listki, to jeszcze nie ściemniały, podobnie jest na pęcherznicach Diabolo.

Agatorek napisał(a)

Nigra (2 szt są)



dereń pagodowy variegata

Super wszystkie zakupy. Dereń mnie kusi.

Hortensję przytnij nizej i podlej z nawozem, jeśli nie odbije od korzenia, tzn padła.

Przeczytałam o domku babci i krzakach bzu. Dobrze mieć takie wspomnienia, które przenoszą nas w dobre czasy i przywołują pamięć o ważnych dla nas chwilach i ludziach. W moim ogrodzie także rosną bzy właśnie że względu na sentyment

Hej Irenko
Też myślę, że buczki ściemnieją później.

Hortensje -anabelkowe zdechlaki jutro przesadzę w inne miejsce. Podleję też nawozem.
W najbliższych dniach przyjadą little lime Jane. I pójdą na ich miejsce. Będą nawet lepiej pasować, kolorem i rozmiarem .


Aga, bardzo lubiłam jeździć do babci „na wakacje”. Pamietam i spanie w namiocie, i na sianie. Chodziło się na grzyby albo na jagody.
Teraz tylko czasami lubię przejść się z mamą do lasu, coś nas ciągnie do natury .

Agnieszko, dawno nie było zdjęć z prac ogrodowych...