Milo mi to czytać tujek na oko tylko 10 sztuk ni wiem jak sjoncze to ogrodzenie....może tylko 8 ale kupnie je wiosna u mnie bo transport mam wlasny i gatunek dobry i faktycznie tak wysokie jak potrzebuje
Dziękuje za odwiedziny
Być może wybrałam sobie ciężki styl ale wkońcu do odważnych świat należy o tyle mi łatwiej że najpierw chce zrobić część przed domem a za 2-3 lata po uprzątnięcie reszty placu będę robić tył więc mam trochę czasu na przemyślenia już wiem że do domem będzie żwirowa rzeczka z mostkiem
Właśnie ciocia z wujkiem pojechali przywieźli mi pełny bagażnik roślinek, jutro mam cały dzień sadzenia... tak się ciesze
No to jakiś początek już mam - klony palmowe, wiśnie, cyprysik tępołuskowy, azalie, różaneczniki, azalie japońskie,niedźwiedzie futro planuje zakup rozplenic i karmniku ościstego, niwkaki też już zaplanowane Miejsce na żwirowe "ceregiele" typu żwirowa rzeczka z mostkiem powstanie z drugiej strony domu ale najpierw chce zrobić przód bo żeby robić tył musimy uporządkować trochę rzeczy i z tyłu robię takie tymczasowe nasadzenia
Wiem że ciężki ale do odważnych świat należy jakoś nie chce momentu w ogrodzie w którym powiem "skończyłam" potrzebuje czegoś przy czym będę mogła "wspiąć się na wyżyny swoich możliwości" i udoskonalać go z roku na rok
Ano w moim to środkowa rabata przed domem już odrobinę zmieniona lawendę przed kaskadą zmieniłam na ciemne żurawki i zamiast środkowej niebieskiej trawki jest klon palmowy
Róże z lawenda i stipą dostały miejsce za domem bo tam póki co nie mogę mieć żadnych stałych nasadzeń. Bo po skończeniu nowego domu stary będzie wyburzony(2-3 lata) i wszystko by mi kopara zniszczyła więc tam tylko drobnostki do osłody sadze
Do odważnych świat należy
wkońcu mam całe życie przed osobą żeby osiągnąć cel łatwo nie będzie ale wkońcu mam nadzieje że się uda To ile jeszcze tujek potrzebujesz?
Ps. Byłam u Ciebie widziałam ogrodzenie i bramę cud miód i orzeszki.
Hihi, najbardziej ucieszyło mnie to, że napisałaś, że duży . Joluś to pewnie przez to, że mój ogród jest dość dobrze osłonięty . Ja wzdycham do Twojego wychuchanego ogrodu .