Pięknie, żadnej jesieni nie widać, jezowki jeszcze tłoczą

iwka napisał(a)

Pięknie, żadnej jesieni nie widać, jezowki jeszcze tłoczą

Tak to wygląda
jednak nie wiem czy one tak brzydko przekwitają czy to objaw jakiegoś grzyba ?

jeżówki odmianowe tak mają

Tu już zdecydowanie więcej jesieni

leon60 napisał(a)

jeżówki odmianowe tak mają

Ufff dzięki Olu, już się niepokoiłam trochę bo krzaczek, który najwcześniej był pozbawiony słońca najszybciej zbrzydł i straszy tak juz od dawna.

Cudnie

Jolu cudnie to jest u Ciebie, własnie idę

babka napisał(a)

aaa trochę w realu imprezowałam
A z czystej ciekawości, u kogo przegapiłam ???

Miło, że już jesteś Olu i znowu pokazujesz nam jesienne piękno swojego ogrodu.
Wczoraj na forum było ,,zamknięcie parasola". Koniec sezonu wegetacyjnego.
Ja najczęściej ze swoim pokalem zapełnionym sokiem grejpfrutowym gościłem u Oli i Joli.
Ola pokazała w tym roku wspaniałą metamorfozę swojego ogrodu, a u Joli zachwycony jestem ogrodzeniem posiadłości. Myślę, że po wczorajszym przysłowiowo brama i furtka już się nie rozeschną.
Pozdrawiam.

A wyczytałam u Ciebie, że koniec sezonu nastaje kiedy brzozom opadną liście, moje posadzone przy rowie jeszcze się złocą
Właśnie luknęłam u Joli i padłam z wrażenia ... no nie dziwię się, że trza było pić !