Marzenka, bardzo Ci dziękuję za miłe słówka
Pewnie, że ogród robi się dla siebie a nie dla innych, ale zawsze to miło jak się "komuś z boku" też podoba Jest to taką motywacją, by robić coś więcej, ładniej, lepiej
Myślę, czym mogłabym wynagrodzić te uprzejmości...Chyba hortensje z września będą odpowiednie
To są takie zdjęcia robione po długich deszczach, hortensje ciężkie, delikatnie się przechylają, ale nie leżą. Lubię je tutaj
Dobrze, że pomimo przerwy od ogrodowiska, czasem zrobiłam jakieś foto
Lencia to jest obecnie mega słodziak, który zdaje się mieć świadomość swoich wdzięków, i co próbuje (czasem skutecznie)wykorzystać, hehe.. Np nie pozwalałam jej wchodzić na łóżko, ale ona oczywiście próbuje..Jak już jej się uda wejść to momentalnie zamyka oczka i "śpi"!! Możesz wołać, głaskać, podnosić nóżki.. zero reakcji, śpi i koniec hehe) No i rośnie jak na drożdżach
Tak się bawimy piłeczką we wrześniu
A tak wygrzewamy w słoneczku - foto z listopada
A hosty ...te akurat co mam przed hortensjami (nie jestem pewna odmiany) dobrze wyglądają cały sezon. Ale te biało - zielone i jaśniutkie seledynowe.. na początku sezonu śliczne, a potem zawsze mam je poniszczone przez ślimaki, deszcze, opuchlaki i słońce Pewnie w cienistym miejscu lepiej by się miały.