Szalenstwo siania mnie dopadło. Dla niektórych roślin to zdecydowanie za późno [np por czy pewnie brukselka], dla niektóych czas albo akuratny albo za wczesny, ale poszło tego sporo.
Dużo cynii. Cała pierwsza doniczka to cynie.
Druga to kosmosy, szałwia i inne kwiatkowe istotki.
Trzecia ma łubin, pory, aksamitki (dla pomidorów), biała rudbekia - czyli chyba jeżówka?! oraz lwia paszcza, tych ziarenek nie przykrywwałam ziemią.
Uzupełniłam pomidorki, które nie wzeszły. Nadal miałam rozpiskę więc powinnam dosiać dobrych odmian.
Niech rosną!!!