Szałwia nie dość, że zimuje, to jeszcze pięknie kwitnie. Jest szalenie miododajna.
Po kwitnieniu trzeba ją przyciąć o połowę. U mnie szałwia lekarska rośnie na rabacie ozdobnej. Cudna jest.
Asiu, liście nas cieszą jeszcze korę będę wysypywać na pryzmę. Inaczej w workach nic się nie zadzieje. Część też wrzucam do kompostownika. Od tego roku. Jak z niego wczoraj wybierałam kompost, to trafiłam właśnie na taką korę, cała pięknie czarna, idealna do sadzenia Na wysypywanie rabat chyba aż taka czarna być nie musi, ale niech już mikroorganizmy nadgryzą Skrzynki gotowe na zimę. Została tylko pietruszka naciowa i szałwia (zioło). Ciekawe, czy szałwia zimuje? ... Bardzo ją lubię w kuchni.
Tak, od tego momentu można odliczać dni do wiosny Super, będzie pięknie. Czy tę rabatę z cebulowymi dobrze widzisz z okien?
Moja konsekwencja w dotrzymywaniu sobie słowa, ze nic nie kupię w sensie roślinkowym jest na poziomie zero... Wracałam z pracy i jakoś zamiast skręcić w lewo do domu, skręciłam w prawo, a tam jak byk szkółka pełna skarbów no i przywiozlam ile się zmieściło w bagażniku. Jeszcze nie wszytsko zrobione wiec tylko taka zajawka. Ogólnie postawiłam na kulki danica, troszkę cisów, ilex, zawilce japońskie i szałwia caradonna. Do tego będą ukochane trawki i tylko czekac na przyszłą wiosnę ❤️
Jedna szałwia miała ok 1,2m, druga ok 1m. Na pewno o Tobie nie zapomnę przy poszukiwaniach w przyszłym roku
Szklarnię przy bloku? Może pod balkonem sąsiada? Tylko chyba musiałabyś trochę ją od ziemi i na bokach czymś zaizolować- styropianem? Ciekawy pomysł.
Elu, witaj!
To nam napsocił ten paskudny przymrozek za wcześnie i zniszczył nasze ukochane roślinki.No trudno.
Moja szałwia też trącona .
Teraz już niebieściuchna nie jest.
Ja też jeszcze mam sporo prac w ogrodzie.Dziś po pracy wykopywałam dopiero buraczki .Jeszcze pory i selery mi zostały.I suche badylki do uprzątnięcia po paprykach i fasolce.
Cebulę zimową już posadziłąś ? Ja jeszcze nie .
O to piękne klony kupiłaś .Fajnie,
Ciemiernik mi zakwitł w tym roku wcześniej.Już w październiku
I moje kwiatuchy w warzywniku
Postawiłam na żółty, pomarańczowy i fiolet.
Świetne są żółte turki od Violi, ciągle ktoś mnie pyta o nasiona, tak się podobają
Lubię też pomarańczowy kosmos siarkowy Diablo, szkoda, że jest jednoroczny, ciekawe czy się wysieje?
Nie wiem, czy ta aksamitka z nasion od Andy czy Zuzy, wąchałam, ale nie wyczuwam zapachu pomarańczy...
Szałwia błyszcząca daje czadu całe lato, spróbuję ją wiosną wysiać sama
Dostałam mini odnóżkę pachnącej pelargoni, szkoda tylko, że pachnie...sosną
To odmiana Pino
u mnie też dalie pomarzly, aksamitki,winorośle. Z soboty na niedzielę był szron. Trudno raz był w połowie września a później demoeratura do 25 stopni na plusie a łyso było.
Szałwia omączona u mnie nie zmarzła może u ciebie też się jeszcze ostanie.
Ani widzę, że masz sporą kępę czy ty do gruntu siejesz czy wcześniej.
Jeszcze będzie ciepło mam trochę robótek jeszcze. Szczególnie dużo porządkowania posadzone cebulę już mam.
Kupiłam drzewa klony Oktober Glory trzeba posadzić. Liści dużo do grabienia.
Po wykopaniu 2 szt rozplenic z tej rabaty pod płotem zrobiło się tam trochę miejsca. Zastanawiam się co tam posadzić. To takie połączenie dwóch rabat, tej pod płotem i tej z seslerią. Zrobiłam zdjęcia tylko kiepskie bo za późno się za nie wzięłam. Ale może coś zobaczycie
Jeszcze nie widać, z tyłu posadzony jest żywopłot. Z płyt ułożona jest ścieżka do części warzywnej.
Od strony tej sesleriowej to tak wygląda
Strzałka tam gdzie przejście
Chcę jakoś nasadzeniami połączyć jedno i drugie. Latem była tam najpierw szałwia, później jeżówki. Ciągle coś mi nie pasuje. Może dać tam jeszcze trzcinniki przed te miskanty i trochę po drugiej stronie ścieżki. Zostawić jeżówki i szałwie. Tylko i tak jakoś łyso
Są i w Polsce modliszki.I są pod ścisła ochroną.
Fajnie,że mogłam ją zobaczyć na żywo.To duży, ciekawy owad.
Szałwia niebieska jest cudna.
Na drugi rok pewnie ją znowu kupię.
Dziękuję bardzo. Trochę maluję.Uczę się. sprawia mi to wielką przyjemność i relaks
Daglezja am bardzo ładne 2 pokazowe ogrody z wielką narodową kolekcją traw
No i spora, fajna szkółka
Ja też nie byłam. Dlatego cieszę się,ze dziewczyny mnie zabrały.
Ja duzo sobie nie kupiłam.Tylko 3 trawy.
Miskant Second Wind , proso rózgowate Spayerer Burgunderflamme i palczatkę JS Purple Konza.
Jeszcze na kilka trawa mam wielką chęć.
ale to juz w przyszłym roku .n
Dzisiaj ładny dzień. Pogoda sprzyjała więc byli sadzenie róż souvenir de Baden Baden 1 szt i Marchenzauber - 3 szt i przesadzanie. Grabienie liści stała praca raz w tygodniu. suche to się dobrze grabi.
Trochę fotek
Przepiękna szałwia omączona warto ją siać wiosna i warto ją mieć same zalety. Doskonale się sprawdza w wazonie.
Pewnie mnie myślami zmotywowałaś do zrobienia kilku zdjęć. Miałam wczoraj zrobić bo słonko było ale jakoś mi nie wyszło.
Na pewno będzie bodziszek Rozane, zachwycił mnie, kwitnie non stop. Będzie też krwawnica, szałwia carradonna jeśli udadzą mi się sadzonki, jeżówki, werbena . Chciałabym żeby zawsze coś kwitło i żeby dużo motyli było
Na części tej za ścieżką będę teraz sadzić. Tam większość była przekopana już w zeszłym roku i się przegryzło mam nadzieję i osiadlo. Teraz tylko muszę poprawić kształt bo miał być inny. Ewentualnie jeszcze domieszać tego i owego w miarę potrzeb. I jeśli pogoda pozwoli to będę sadzić.
Reszta raczej poczeka do wiosny. Głęboko kopię więc rozsądniej było by poczekać aż trochę osiądzie.
Nasturcją teraz słabo kwitnie, chyba jej za zimno. Za to kolorku daje werbena której udalo się przebić.
Znajomy cierpi na nadmiar wolnego czasu ostatnio, roznosi go chyba energia, bo jak usłyszał, że się męczę z usuwaniem darni tak wczoraj przyjechał i przekopał trawnik, jupppiii! Jest więc szansa, że moja tarasowa powstanie jednak przed 2036
Oczywiście jeszcze będzie teraz ziemia przekopywana, oczyszczana, wzbogacana dobrociami, ale krok 1 jest.
To co by tu potem posadzić? Hmmm... To co teraz jest, pójdzie wszystko w inne miejsce.
Jako główny punkt na tle białej ściany widzę tu teraz świdośliwę lamarcką wielopniową. A pod nią biało- fioletowo z cisami lub suchodrzewem. Tylko pytanie czy sadzić paskami- tam jest lekki spadek, więc może taki poziomymi zielonymi pasami pójść, a pomiędzy nimi szałwia lub perowskia, na najniżej bodziszek? Co Wy na to?