Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z zegarem

Ogród z zegarem

Agatorek 20:08, 10 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Inne

Pięciornik 'Flambeau' Potentilla


Jakiś jaśminowiec


Pełniki


Trzcinnik KF i kuklik (ten jedyny jeszcze kwitnie )
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 20:09, 10 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Żurawka peper…cośtam


Szałwia hotlips


Rozchodniki
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 20:16, 10 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
I dla osób o mocnych nerwach

Teraz zajmuję się rabatą (pielę), która jest najbardziej zarośnięta tym, czego sama nie sadziłam .

Ilość chwastów przed pieleniem, ogólnie jest bardzo zielono i różnorodnie , rdesty ptasie, osty, skrzypy, babki lancetowate, firletki poszarpane się zdarzają i bardzo dużo innych „roślinek”.


I dla porównania, kawałek tej samej rabaty, ale już ogarnięty.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
mrokasia 20:22, 10 cze 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
He, he, he, łączę się w bólu odchwaszczania. U mnie za serbami na brzozowej zielsko sięgało kolan. Na pocieszenie powiem, że systematyczne pielenie ogranicza chwasty choć u Ciebie pola dookoła i żadnej fizycznej zapory. Ale za to jaki efekt po wypieleniu! Ja w sumie lubię tę robotę - myśleć nie trzeba a efekt zawsze świetny .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Agatorek 22:11, 10 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Tiaaa, u mnie naokoło pola, łąki i hulaj dusza … niestety. Ale faktycznie, po wypieleniu zawsze jestem z siebie dumna
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
olciamanolcia 22:34, 10 cze 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8864
przed i po jak zupełnie inne miejsca. Faktem jest ze jak często pielisz to chwasciory mniej rosną. Ja staram się usuwać wszystkie chwasciory pod koniec jesieni i następnie wczesna wiosna jak tylko zaczną sie pojawiać i z doświadczenia mam ich mniej.

Ale mnie na przykład takie odchwaszczanie relaksuje biorę „swój szklany zestaw ” wiaderko i zasuwam po rabatach A satysfakcja po tym jaka
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 22:38, 10 cze 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8864
Agatorek napisał(a)
Rabata z pniami



Ten największy pień położony na środku „tymczasowo”, ale chyba zostanie.
Myślę, czy nie puścić po nim powojnika - będzie płożący. Ma nawet otwór.




Świetnie to wyglada. Jeszcze jakbyś tam jakieś duże kamloty dała to mogłoby być też świetnie
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
MartaCho 22:58, 10 cze 2022


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2671
Super metamorfoza rabaty- przed i po spa to też mój plan na jutro!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Agatorek 23:44, 10 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Justyna, świetny pomysł z tymi kamulcami . Mam kilka takich większych, tylko muszę poczekać na eMa, będzie mi trochę lżej, jak mi pomoże .
Pielenie w sumie nie jest złe. Tylko pogoda musi być odpowiednia . Dzis było super, 20 st i zachmurzone niebo.
A jaki to szklany zestaw masz? Czyżbyś biegała po rabatach z kieliszkiem?

Marta, jutro będę robić właśnie tą zachwaszczoną część. Bo ta odchwaszczona, to inny kawałek. Ale było bardzo podobnie . Dobrze, że teraz już widać, co jest chwastem, a co nie .

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 00:14, 11 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9056
Aga, do Twoich hektarów "szklany" zestaw, gdyby był w postaci kieliszka, to może być mało Parafrazując - bez pół litra nie razbieriosz
Napisz jak pomponellę odbierasz. Ja się w niej na obrazkach zakochałam i posadziłam. Później Zuza antracytowa pisała, że ona niekonieczna jest. Ciekawa jej jestem strasznie (pomponelli nie Zuzy, choć Zuzy też ), ale obawiam się, że u mnie w tym roku nie zakwitnie po piwonia ją mocno zasłoniła.
Jakie jest Twoje wrażenie jako nowicjusza różanego?
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies