Przejrzałam zdjęcia z 2017 roku i u nas śniegu mniej niż w tym. Niby nie daleko a jednak różnice w opadach są.
Przy okazji takie zdjęcie znalazłam ze stycznia 2017 i z dziś do porównania. Drzewka podrosły tylko rabata przed nimi opornie powstaje. Ech Tar, do twoich, porównywanej mi daleko.
Ala, te twoje kotki, to takie modelowe. Moja na razie mało oknem zainteresowana
Ale Leoś non stop wisi na oknie, tak chce do Miłki, na razie się bojam, ale w końcu trzeba będzie. Niech się ona najpierw zadomowi.
Kochana, jak fajnie cię zobaczyć.
No śniegu to wam dowaliło, ale już mimo to słonko wyżej i wiosna nastanie. Ale w altance super, jest gdzie się schronić