Tarciu, szkoda, ze usunęłaś, piękne były te rozchodniki!
Nie odpisałam od razu, wkurzyłam się, że mi nie przyjdą te róże i od razu wszystkiego mi się odechciało...
Do tych róż muszę iść w takie bordo/fiolet neutralne, nie mogę mieć rozchodników w ciepłym bordo, jak również nie mogą być w zimnym fiolecie. I jak tu się zdecydować na zakup po zdjęciach w necie?
Tak Wiaan, z Flo... pan zadzwonił z taką wiadomością do mnie Anulowałam całe zamówienie od razu, trudno, pewnie nie prędko u nich zamówię. Za to zamówienia z Ros...m oraz od Państwa Ćw.. przyszły piękne, w terminie i ekstra zapakowane. Na plus we Flo.. że w tempie błyskawicznym zwrócili wpłaconą kasę.
Co do Diva Fiore, chyba jeszcze ciężko mi się wypowiadać, bo posadziłam je dopiero w zeszłym roku. Bardzo ładnie przezimowały i już mają mnóstwo listków. Zobaczymy jak z kwitnieniem. Nie okrywam u siebie w ogrodzie żadnych hortensji ogrodowych, a mam ich 14 sztuk Jedne kwitną lepiej, inne gorzej, dlatego chciałam spróbować z ogrodówkami kwitnącymi na tegorocznych pędach. Kupiłam też 'Mini Penny' (nie zakwitły mi w zeszłym roku).
Wracając jeszcze do Diva Fiore i moich zeszłorocznych obserwacji - wg mnie miała małą kulę kwiatową+małe kwaituszki na niej. Zdecydowanie mniejsze niż wszystkie inne moje ogrodówki. A ja lubię duże i gęsto napakowane kwieciem
Dzięki dziewczyny, to tylko róże, wiem, ale nie lubię takich akcji, a najbardziej wkurzają mnie tzw. "błędy systemu".
Brakuje mi jeszcze dwóch róż:
- 5x Lavender Ice
- 7x Garden of Roses
Postanowiłam je kupić w niemieckich szkółkach, widziałam w internecie że działają online, muszę tylko znaleźć taką, która wysyła do PL. Trudno zapłacę więcej, ale przynajmniej będę je miała jeszcze teraz na wiosnę.
Anda, może doradzisz, czy lepiej jest kupować róże z gołym korzeniem, czy w donicy? Co jest pewniejsze do sadzenia dla nowicjuszki?
Wczoraj i dzisiaj korzystając z ładnej pogody (wreszcie!), ruszyliśmy kolejne prace ogrodowe. Mamy ściągniętą darń na nowych rabatach Tym samym mam już 5 big bagów z ziemią do wywózki. Nic tylko sadzić Wokół klona wylądowało już kilkanaście hakonechloa makra (nieodmianowa). Słabo wyglądają, czekały na posadzenie chyba 3 tygodnie i w tym czasie okrutnie mi się zmarniły na tych deszczach i śniegach. Kul cisowych mam chyba ze 20 do posadzenia, czekają na swoją kolej.
Wrzucam kilka dzisiejszych fotek. Wczoraj skosiłam też pół trawinika, pierwszy raz w tym sezonie, ciężko było, bo ziemia masakrycznie mokra i dało się skosić tylko tam, gdzie najwięcej słońca. Nadal utrzymuje, że wertykulację i dosiewkę będę mogła zrobić dopiero w maju
"Kółko" super wiosenne, uwielbiam tą rabatę, uważam, że wyszła naprawdę fajnie. O każdej porze roku ładnie wygląda. Raz jeszcze podcięłam carexy 'Ribbon Falls', wyglądają lepiej, aby się już zabrały do rośnięcia. Teraz czekam na tulipany, które tu zakwitną, mam tu posadzone chyba 4 odmiany:
- Gabriella
- Negrita
- Negrita Double
- Queen of Night
- oraz biało-fioletowa Shirley.
Zastaniawiąłm się jeszcze nad czosnkami ozdobnymi, ale finalnie nic nie posadziłam. Zobaczę w czerwcu jak to będzie wyglądać i czy ich tam potrzeba No i może trochę krokusów tam posadzę na wczesną wiosnę, ale już raczej tak symbolicznie, jako akcenty.
Niefajnie z różami. Z tej szkółki zawsze mi przychodziły, raz chyba tylko napisali, że róży nie ma i przepraszają i proponują coś w zamian.
Ale w tym roku taki kiepski sezon jest... w ubiegłym już się zepsuło.
Zachwycam się się twoim kulkowiskiem. Ja jednego cisa z donicy muszę przesadzić do ziemi. ima mu dało mocno w kość i podmarzł. Może w gruncie odżyje...
Dziękuję inka, strasznie mi się spodobały te kulki posadzone w zeszłym roku, jakoś tak pasują do mojego ogrodu, więc sadzę dalej Nie znam się jakoś szczególnie na cisach, ale może jak Twój dostanie tą super forumową-mieszankę ziemną to odżyje Jak tak właśnie będę sadzić moje.