kolejna rabata to: rozchodnikowa najpierw miała być prosta, rok później kształt się zmienił, bo po prostemu jakoś nie grało z resztą
2017

2018

2020

Gosiu najlepszego na Nowy Rok

Ewa777 napisał(a)

Cudny ten twój ogród. I to o w każdym miesiącu.
Pozdrawiam Ewuś

nadal zachwycam się nieustająco tymi nasadzeniami i połączeniami (Ewuś buziak wielki)

tarasowa już nie przypomina rabaty, którą była...
2017 rok


wiosna 2020 i później zmiana ścieżki

Ale skoro już foldery zdjęciowe dzisiaj przeglądałam, to w sumie chciałabym sobie i Wam pokazać jak to wszystko uległo zmianie odkąd weszłam na forum takie małe przypomnienie bo nie sądziłam, że to wszystko tak się zmieni i tak to wszystko nas wciągnie niewiarygodne w tym wszystkiem jest to, że roślinki tak szybko potrafią zminić otoczenie wokół nas, drzewa jeszcze potrzebują trochę czasu, żeby pokazać na co je stać, ale nie kupowałam też dużych okazów...
no to trochę historii naszego ogrodu taki był początek mojej przygody w 2017 roku...

i przymiarki

a na początku 2020 i w trakcie już tak...

to mój dzisiejszy urobek

We wrześniu nic nie ruszyliśmy u siebie, jeździliśmy i pomagaliśmy bratu ale w październiku i listopadzie przygotowałam sobie miejsce i trochę nasadziłam roślinek na nowej rabacie "jarzębinowo-bzowej" no kiedyś taka będzie może w tym sezonie będzie miała już odpowiedni wygląd


i w trakcie...


i w sumie tą rabatą kończyłam sezon, wkopałam w listopadzie tulipany, krokusy, narcyze, czosnki rok 2020 się zakończył

Ot styczeń 2021

I w sumie z takich grubszych robót na sam koniec zmniejszaliśmy w sierpniu placyk pod atrapę studni, mam więcej miejsca na trawiastej do sadzenia roślinek, chcę studnię zatopić w roślinności

nie zrobiłam fotki po... mam tylko taką... studnia dostanie kołowrotek w tym sezonie i łańcuch z wiadereczkiem

W lipcu skoro i tak siedzieliśmy w domu, pod lupę poszedł placyk na ognisko i też uległ zmianie...


w trakcie...

i po zmianie...

No to jak już się rozkręcił to doszliśmy do wniosku, że czas na zmianę ścieżki do drewutni z domu, w zeszłym sezonie miała być robiona, ale nie wyszło... ale jak to mówią: " co się odwlecze to nie uciecze" i tak czerwiec/lipiec ścieżka się robiła...
przed



i po...

W maju stwierdziliśmy, że placyk pod huśtawkę trza zrobić, i tak też się stało, mężaty jak ja plewiłam i ogarniałam rabaty wziął się za robotę
przed

i po

GorAna napisał(a)

Agnieszko dziękuję bardzo
PawAni rzeczywiście po obcięci skrzydeł buduje gałąź, która pozwoli ukształtować ogon
Moja tegoroczna dekoracja była dość pracochłonna
Nigdy nie lubiłam kleić figur przestrzennych
Jak widać z wiekiem wszystko się zmienia
Cieszy mnie i następne pokolenia

Cała ta dekoracja świąteczna jest piękna, a anioły cudowne. Zachwycam się Twoimi zdolnościami.
Szczęśliwego Nowego Roku

Kwiecień to poprawianie na nowo oczka... kolejny raz, ale już mam nadzieję że to finał

W marcu oprócz plewienia tego co już było, pojawiły się 2 nowe rabaty, przyszła "ambrowcowa" i "dereniowa" z przodu domu chociaż na początku zamiast ambrowców posadziłam Pissardi, ale nie przeżyła...
ambrowcowa...

dereniowa...

Dzisiaj robiłam porządek ze zdjęciami, więc chyba jakieś podsumowanie roku by się przydało
tamtem sezon rozpoczęłam od czyszczenia smaragdów - 15.02, susz trafił częściowo pod thuje z powrotem , a część wymieszałam z podłożem na kwaśnej

pojawiły się mauzery na wodę, mam ich 6 i jestem z nich mega zadowolona