Ilość mnie zmiażdżyła Jakbym miała tyle posadzić( nie mówię o wykopywaniu)W mojej ciężkiej ziemi, ręce by mi odpadły, ja przy 50 cebulce nadgarstkiem ruszać nie mogę, a mam sadzarkę ręczną Podziwiam zatem u Ciebie i Ciebie za to, że sadzisz tyle Nornice Ci nie wyjadają czy wszystko posadzone w koszyczkach, jakiś inny sposób ochrony?
Ela ja się skusze na Magnolie i zobaczę jak jej u mnie podpasuje.
Rudbekie miałam kwitła dwa lata na bordo. W trzecim roku już jej nie miałam zanikła.
Taka u mnie była Może znów ją posieję.