Dzięki Marta, jeszcze nie całe. Sadzenie to pikuś, ale jeszcze kawałek mi został do odchwaszczenia, a to jest najtrudniejsze, wstyd pokazać, ale tak to wyglądało.
a co to wisła? niby jakiś żwir? ja swój kupilam tak:
wlazłam na skład
-dzien dobry, chciałam kupic najtanszy żwir na predplocie
Piękny młody mężczyzna zabrał moje wiadra a auta napełnił zważył, włożył do bagazniak, zaprosił do kasy, zapłaciłam , podziękowałam i odjechałam w siną dal
no wlasnie okazuje sie ze duzo osob je lubi ale nie sa popularne teraz w ogrodach, zwlaszcza nowoczesnych
poza kwitnieniem nie sa jakiejs szczegolnej urody ale chyba warto znalezc dla nich troche miejsca
Obcinam co roku bo chcę sie tych czosnków pozbyć a one co roku kwitną.. Całkiem je obcięłam, kwitną w tym samym miejscu 3 sezon. W tym roku je wykopie, bo zostaną tylko Krzysztofy
doskonałość, na każdym kroku, z podziwu chyba nie wyjdę...
Te liście czosnków to w całości obcięłaś, można już teraz im to zrobić, bo ja swoje mam pierwszy raz, ale te przyschnięte końce drażnią oczy.
tak to s.skalna sadzona w zeszłym roku maciupkie sadzonki po 4 źdźbła, mam ją już w trzech miejscach
bagatelki lubię bo nie dają po oczach a jednak fajny kolor mają, w większej ilości i jak się rozrosną nawet w korze dobrze je widać
Super jest, a jaka to trawka przed nowym bukiem, sesleria skalna?
A ja bagatellę dopiero co właśnie przeniosłam z rabaty z korą, na rabatę z grysem, bo go wcale tam nie było widać, ale u Ciebie obok sesleria jesienna, to chyba jego kolor zostanie wydobyty.