Asiu, Haniu, Małgosiu, Jolu, Edytko, dziękuję za miłe wpisy. Fajnie, że o mnie jeszcze pamiętacie
Czas przedświąteczny, to szczególny czas
Pełen różnorakich przygotowań.
Zatem pochłonięta wykonywaniem śnieżynek, aniołków, dzwoneczków i takich innych odpłynęłam
Oto niektóre z nich
Już się zbliżam do końca robót przedświątecznych. Ciasto wyrosło wypiek udany. U mnie tylko drożdżowe w każdym wydaniu ew sernik który nigdy mi się nie udał więc idę kupować do Grzybków do wyboru i kolorów i zawsze pyszne.
Nie będę się mocować z serem jak on i tak mnie wykuwa.
Barszcz uszka, pierogi zrobione jeszcze ryby do oprawienia
Strucla makowa i z powidłami najlepszy wypiek dla domowników.
Nie ma mnie już od tak dawna, choć czasem zajrzę co u innych słychać...
ale życzenia zostawię!
Życzę Wam wszystkim głównie zdrowia, bo tego w obecnych czasach nigdy za wiele Do tego w komplecie siły i czasu na ogrodowe rewolucje, na podziwianie efektów prac i umiejętność odpoczynku na łonie swoich zielonych zakątków - bez wyszukiwania kątem oka, jaki chwast jest w okolicy do wyrwania
Już jutro Wigilia.
Trochę inna niż wszystkie do tej pory.
Chciałbym życzyć Nam wszystkim dużo ciepła, spokoju i zdrowia
oraz jak najszybszego powrotu do normalności.
Gosiu, Poli, Iwonko, Haniu - bardzo Wam dziękuję i odwzajemniam życzenia i uściski świąteczne .
Mam nadzieję, że w święta znajdę trochę czasu na odpoczynek i lenistwo. A póki co, kilka fotek z dzisiejszego spaceru po ogrodzie . Słońce pięknie świeciło, temperatura też zachęcała do spędzenia kilku miłych chwil na dworze. Efektem ubocznym tego dzisiejszego słońca było szybkie umycie okien w salonie .
Poczekam na LM, w moje błoto teraz cokolwiek sadzić... Byłoby mi szkoda roślin haha
Plus w LM tańsze. Jak coś upoluję to na froncie je posadzę a pod derenie przetransportuję zwykłe helloeborus Niger
Każdy już czym prędzej bieży,
by dołączyć do pasterzy.
I ja spieszę z życzeniami,
bo nie mogę być tam z Wami.
Zdrowia, szczęścia, pomyślności
i niech dobroć wśród Was gości.
I niech Boga wielka moc
na Was spłynie w Świętą Noc
Trafiłam do Ciebie po raz pierwszy chyba jak zmieniałaś cienistą, wyszła super ale ta rabata powala na kolana jest przepiękna to był dobry pomysł Jest tajemniczo, nie wiem jak to opisać, ale cudnie aż chce się przysiąść och i ach