Napisales w innym watku bo juz odpowiadalam o ile sie nje myle to chwasty w trawniku.
To czerwone to rdest dziki a zielone na zolto kwitnace lucerna.
Pokaz jak ten trawnik wyglada w calosci bo moze masz 2 m2 i biadolisz. Ale to co widac to gleboka orka, widly wybrac korzenie i wygrabic i jeszcze odczekac czy nie wyrosna ponownie chwasty.
Tak jest z wszystkimi roślinami najpierw korzeń a potem wzrost. Jak może trawa dobrze rosnąć jak korzenia darni nie ma. Korzeń rosliny lub darń trawnika musi być dobrze odżywiona to urośnie.
Waldek na nicienie i inne robactwo ziemskie trawnik opryskuje gnojówka z wrotyczu skuteczna nalewka. Trochę posmierdzi. Przed wczoraj stosowałam na trawnik bo mi kret rył
Mazan daje dobre wskazówki i należy się tego trzymać.
Teraz pod koniec sierpnia czas na nawóz jesienny z potasem.
Na rozpoczęcie dnia. Zrobiłam pod wieczor fotkę róży Maria Brixen w słońcu biel sie zlewa. Cudowna róża wszystkie kwiaty ktore widac rozkwitaja na dwóch łodygach jedna ma dużo druga mniej kwiatów. Jeszcze w tym roku tak nie kwitła.
Nie moge krzaka calego pokazac poniewaz rosnje miedzy lilakiem a tuja mialam ja przesadzic w bardzuej eksponowane miejsce ale tam pieknie rosnie.
A to Ashli róża tylko pozazdrościć krzepy kwitnie bardzo długo zresztą Maria... Też jak przekwita utrzymuje kwiat nie brazowieje. Na końcu łodygi ma kiście kwiatów.
To jest trawnik tam same chwasty?
Na pierwszej focie prawdopodobnie jest to dziki rdest to czerwone.
Na drugiej lucerna wiecznie zielona mimo suszy i upalow jej korzenie siegaja nawet 10 m w ziemie i dlatego ma gorke zielona.
No mam nadzieję, że tak szybko się nie wypalę Ten rok ciężki, ale dwa sezony temu był idealny Może kolejny znów będzie lżejszyJa tnę tylko wiosną i drzewa i krzewy, jedne przed kwitnieniem drugie po. Tylko żywopłoty, buksy i formowane przycinam dwa trzy razy w sezonie
Tez zmieniam rosliny na nie uciazliwe. Mam rabaty ktore w ogole nie piele zagladam tylko czy tam wszystko w porzadku.
Mam duzo krzewow, ale tez trzeba je przycinać jak byly male nie bylo pracy a teraz ciecie dwa razy w roku.
Stalam sie wiezniem swojego ogrodu. Nie odpoczywam w nim tylko ciagle cos robie. Mam juz dosyc.
Sylwia sadz, siej, juz nie dlugo bedziesz miala dosyc.
U mnie dzisiaj Basiu lataly ptaki helikoptery to pewnie z wczorajszej defilady.
Jak tam Basiu u ciebie mokro masz czy sucho? Ja dzisiaj podlewalam bo chmury na niebie ale co z tego deszcz 5cio minutowy za chwile wyschnie jest bardzo ciepło.
Jak misie robic nie chce, ale mam lenia.
Eetam, nie bój żaby! Latanie fajne jest! Zginąć można nie tylko podczas turbulencji, ale także idąc środkiem chodnika w Polsce (gdy np. jakiś wariat drogowy nie zapanuje nad kierownicą)
A wiesz, Elu, że zorzę polarną od czasu do czasu można zobaczyć również w Polsce? Niemal co roku, najczęściej w lutym/marcu, przeważnie na Pomorzu.
Ale bywa, że gdy stopień w skali KP osiągnie 8 lub 9 to zorza może być widoczna również w centralnej i południowej Polsce. Raz na parę lat to się zdarza.
No, ale mnie się marzy noc z zorzą gdzieś blisko bieguna
Ogladajac foty i zyczenia nalezy zyczyc abys wszystko zaliczyla o czym marzysz na gorskich szlakach.
Zorze pewnie kazdy czlek chcialby zobaczyc na zywo, ale dla wielu to nie osiagalne mimo marzen. Trzeba sie tam znalezc ale jak samolotem?
Kamcia pisala o turbulencjach to juz nie wsiadę zostalo tylko zwiedzac Polske.
Tez mam taka pare golebi na dzialce w oczku urzeduja i zazywaja kapieli.