gogo
12:24, 16 sie 2018

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Dzięki za zdjęcie
Te zagraniczne wyprawy / była jeszcze Stara Płanina / to była nagroda dla Zarządu PTTK, za ciężką, całoroczną pracę
Nie wiem jak smakuje sama wierzbówka, to zawsze była mieszanka ziół np. liście poziomki, rumianek, dziurawiec, krwawnik, liście maliny itp.
Ale świetnie gasiło pragnienie.
A wierzbówkę chętnie posadziłabym w ogrodzie

Te zagraniczne wyprawy / była jeszcze Stara Płanina / to była nagroda dla Zarządu PTTK, za ciężką, całoroczną pracę

Nie wiem jak smakuje sama wierzbówka, to zawsze była mieszanka ziół np. liście poziomki, rumianek, dziurawiec, krwawnik, liście maliny itp.
Ale świetnie gasiło pragnienie.
A wierzbówkę chętnie posadziłabym w ogrodzie
