Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród Basi 23:49, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Ogród Basi 23:48, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Ogród Basi 23:47, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Ogród Basi 23:47, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Ogród Basi 23:46, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Ogród Basi 23:45, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry

Ogród Basi 23:44, 04 sty 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10427
Do góry
Dzisiaj napadało. Dzieci, na początek ferii mają radość.

Pszczelarnia 23:22, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
I tak skończył się styczeń 2020

Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 23:20, 04 sty 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
Sposób zakładania trawnika spod folii u nas się sprawdził

26.07.2020r - ziemia przygotowana pod trawnik


30.07.2020r - trawa wysiana, podlana,przykryta


03.08.2020r - kiełkuje


09.08.2020r


16.08.2020r

Pszczelarnia 23:15, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Najfajniejszym zimowym "łał" w moim ogrodzie są ciemierniki cuchnące. Rosną od dawna, fajnie się sieją i nie mam z nimi większych kłopotów.









Kolejnym fajnym zimowym "łał" (oprócz dereni) są kaliny. Tutaj kalina bodnantska 'Charles Lamont'. Jest szczupła, pachnie. Swoją cięłąm do bukietów i porosła nierówno. Ostatecznie w październiku 2020 całą ogromną wysadziłam, połowę oddałam mojej siostrze a drugą połowę posadziłam na zimowej rabacie przy dereniach, turzycy, ciemiernikach, wiśni tybetańskiej i cisach 'Repandens'.









Ogród pod lasem 23:05, 04 sty 2021


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
UrsaMaior napisał(a)


Jest niesamowita, tylko pamiętaj, że to gigant, musisz mieć na nią miejsce. Ja nie zdawałam sobie z tego sprawy, posadziłam przy filarze i teraz mam problem, bo ona powinna mieć się gdzie rozkładać:/ No ale jakoś próbuję sobie radzić i podwiązuję - zobacz na fotki. Alchymist kwitnie raz ale dłuuuugo, więc możesz posadzić go z jakimś powojnikiem, który będzie mógł się po nim piąć i kwitnąć po nim





Iza dziękuję za info.
Piękne zdjęcia.
Myślę, że podpowiedź z powojnikiem super. Wykorzystam
Pszczelarnia 23:05, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
A tymczasem bieżymy do Miry (towarzyszki naszych ogrodowych wypraw), podziwiać jej choinkę. Należymy do tych osób, dla których choinka to wielkie wydarzenie.

Mnie szczególnie zachwyca przedogródek, lekkość w ogrodowaniu i piękne kompozycje









Pierwszy raz na żywo widzę obiekt mojego pożądania, lipę "Winter Orange'.




Gwoli ścisłości dodam, że styczeń to dobry czas na kolędowanie. A więc jesteśmy też w ogrodowej Narni; pokazuję, bo wiem, że lubicie opowieści o domach i ogrodach.





To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:50, 04 sty 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Haniu, ty najlepiej znasz swój ogród. Co wybierzesz będzie dobrze choć powiem szczerze, że bez tego przejścia drewnianego zrobiło się tam optycznie luźniej.
Bo to tej pergoli nie ma?

To to samo miejsce tylko bliżej, dobrze kojarzę czy mi się pomyliło? Ostatnio u Reni o 2 różnych rabatach rozmawiałyśmy
Pszczelarnia 22:38, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Wędrówki po ogrodzie pokazały śmieszność i przeładowanie tej dekoracji. Biedny miłorząb - nie był dobrym modelem.



Ale rdza jest fajna




Już wiem, że donice terakotowe trzeba chronić przed mrozem




zaczynam widzieć różnicę w moich epidemiach STOP! NIE w epimediach





i widząc moje śnieżyczki przebiśniegi nieśmiało myślę o lutowej wyprawie do Holandii do śnieżyczkowych ogrodów

















Pszczelarnia 22:31, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
W styczniu wysiałam rośliny wymagające mroźnego przechłodzenia





Oddałam się ogrodowym marzeniom



i zrobiłam pierwszy plan działania. Postanowiłam zająć się rogiem ogrodu, czyli tym miejscem.






skończyć to miejsce (dosadzić niskie rośliny i nabyć nową ławkę).




























Pszczelarnia 22:17, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Tarasik frontowy w zimowej odsłonie - miejsce ważne: widoczne z okna kuchennego, od podjazdu, od furtki. Nasz ukłon w stronę gości. Miejsce pogaduszek z listonoszem, kurierem, "panem od prądu" i wszystkimi wpadającymi "tylko na chwilę".



Są styczniowe bukiety




i roślinne aranżacje na stole




bo zima to czas zachwytu nad strukturą ogrodu i jego kolorami





















Pszczelarnia 22:05, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Styczeń był i ciepły i śnieżny.









Podczas zimowych spacerów po ogrodzie zawsze zachwycam się prostotą niektórych nasadzeń






Widzę, widzę niedociągnięcia jak np. w tym miejscu zgrzyt linii













Ptasi gaj 21:56, 04 sty 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14775
Do góry
Zawsze pokazywałam piękne pióropusze traw w tym roku wszystko mokre przez tą ciągła mgle.






A tutaj fotki z przykrytego tunelu autostrady przez Ursynów pod wieczór drugiego dnia świąt



Pszczelarnia 21:48, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
antracyt napisał(a)
Pszczółko, z niecierpliwością czekam na Twoje ogrodowe podsumowanie roku. Mam nadzieję, że znajdziesz na nie czas i chęci



Czas i chęci. Zatem styczeń 2020.


W styczniu nadrabiałam zaległości posezonowe i zaczęłam wielkie odchwaszczanie bruku, w sumie ok. 170 m2 bruku.






Styczeń zawsze obnaża moje rozterki. Odbyła się zatem ogrodowiskowa dyskusja na temat aranżacji południowego wejścia do domu. W styczniu wyglądało ono tak:







Wprowadziłam delikatne zmiany i (tylko dzięki burzy mózgów) doszłam do wniosku, że nie warto się przywiązywać do donic i sezonowych nasadzeń - to nie są elementy ogrodu dane raz na zawsze.
Donice - zmieniam i eksperymentuję a nasadzenia w nich - to będą zawsze kwiaty sezonowe jak na wiejski dom przystało. W kolejnych postach podsumowujących ogrodowe miesiące będę starała się pokazać tę zmienność.

Pszczelarnia 21:23, 04 sty 2021


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Basilikum napisał(a)
wlasnie slucham podcast z Katarzyna Bellingham i usmialam sie do lez,bo ona mowi "i bardzo zycze Ewie z Pszczearni by sie ogarnela i zeby przeszla na no dig" hihi no bardziej ogarnietych orodnikow tu malo jest

Ewo szczesliwego Nowego Roku



Kasia ma rację, trzeba by się ogarnąć albo ogarnąć temat. Ja na metodę "non dig" mam za mało materii do nasypywania w warzywniku a kompostu obcego pochodzenia nie chcę sypać.

Metoda uprawy "non dig" (bez kopania), której znakomite efekty pokazuje nam pasjonatom - ogrodnikom rozsianym po całym świecie, pan Charles Dowding, uprawiający warzywa tutaj, polega na uprawianiu zagonów warzywnych bez przekopywania gleby. Przekopywanie niszczy bowiem ułożoną równowagę w glebie. Wywala pożyteczne organizmy na wierzch, przerywa linie capilarne gruzełek ziemi.

Zrobiłam jednak w tym roku na jesieni pewien postęp. Cebulę ozimą posadziłam na non dig i truskawki. Wzruszyłam tylko ziemię widłami (po uprzednim dokładnym odchwaszczeniu za pomocą widelczyka).

Jedno jest pewne: ciężko uprawiać warzywa w mojej glebie. Trzeba ją wyrabiać jak ciasto drożdżowe: ma być tłusta, ciepła, oddychająca o lekko sklejonej konsystencji.















Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies