Sylwuś piny świetne tylko wykonawcy brak -pojechał .....
może byście na tydzień wpadli -będę Wam gotowac i usługiwać ......
Wam by to szybciutko poszło
Madziu co do szklarni... ja nie mam, ale uważam że lepiej poczekać a postawić taką porządną, dziewczyna na yt opowiadała o swojej, okienka się same otwierają jak jest za ciepło
Obejrzyj sobie , napal się, będziesz miała na długie lata, a foliak... będziesz płakać jak wichura ci całą podrze w strzępki- moi rodzice kiedyś mieli, folia też hałasowała na wietrze.
Wacław powolutku do celu w tym sezonie zaplanowałam najwięcej prac poświęcić na dopieszczanie warzywnika .......
co do szklarni .....napewno tak będzie jak mówisz
Sylwia tylko u mnie to wszystko co chcę musi długieeeeej mocy urzędowej nabierać a ja bym chciała najlepiej na już
Daria -te moje kupowane były po ok 40 zł -tylko malutkie ....teraz mają 3 lata ,więc już nie są aż takie cieniutkie jak na początku ( przesadzane były też pewnie ze 3 razy )
w warzywniku myślę ,że w końcu się pomieszczę
pewnie jest lepiej poczekać .....i chyba tak zrobię .....u nas wiatr hula i trochę mnie to powstrzymuje przed foliakiem ,a z drugiej strony te mniejsze foliaki to wydatek 3-4 stówek- a mam pełno własnych pomidorów,papryk i bakłażanów hmm .....
Madziu, a co sypiesz do skrzyń?
Wiem, że ziemię ale do skrzyń potrzebna duża ilość ziemi i z ogrodu jej nie wystarczy. Do takiej ilości skrzyń jak u Ciebie to potrzebna co najmniej wywrotka ziemi do tego torf i kompost?
Wacław
na dno wysypałam całą zawartość kompostownika ....teraz dam kartony i mam zamówioną ziemię( 4 kubiki ) -taką mieszankę do warzyw-wymieszane z obornikiem ,piaskiem ,kompostem i ziemia z naszego terenu ( nie z worków ) taka mieszana przez człowieka ,u którego kupuję korę i właśnie ziemię
dziś padam na pysk ,dobrze ,że młody pomógł kamyczki wozić .....teraz jeszcze malowanie skrzyń -te deski na górze muszę trochę szlifnąć i dalsze działania ....